Tak w sumie to głównie do wspólnych podróży, bo samemu to nie to samo.
@Quirang: Wyjedź gdzieś za granicę i jakąś sobie przygarnij. Zapewniam Cię, że jeśli wrócisz z nią do Polski to co raz będzie chciała wybrać się w podróż w rodzinne strony. Ty możesz jej zawsze zrobić niespodziankę "no kochana, tym razem to również nie twoje rodzinne Włochy"
@Quirang: jeśli zastanawiasz się nad terapią to już jest znak, że warto poważnie o niej pomyśleć. ja od siebie polecam, bo to pozwala otworzyć oczy na niektóre rzeczy, których nie dostrzegamy
@yhbgrobdoivbvwamsv: pisałem to patrząc na kolejne porsche zaparkowane tak że blokuje widoczność na skrzyżowaniu - wbrew przepisom, tam gdzie już jest podwójna ciągła
Huh. Przypadkiem zasnąłem wczoraj na kanapie, obudziłem się jak zadzwonił budzik, że już pora do kołchozu. Czułem się #!$%@?, umyłem tylko zęby i pominąłem standardowy poranny prysznic, spóźniłem się do roboty...
I jak jechałem sobie w windzie w pracy to jakiś randomowy #rozowypasek powiedział "jakie piękne ma Pan loki. Chciałabym takie mieć"
I humor zrobiony na resztę dnia. Choć kurna od dwóch tygodni zbieram się do fryzjera, i nie wiem czy jest
Cholera, chyba nie dam rady podołać #mirkowyzwanie - chciałem zrobić 3 zdjęcia ze szczytami w tle, ale pogoda była taka, że #!$%@? przy jajkach było widać, ale końcówa już nikła we mgle.
Równie dobrze mógłbym te zdjęcia zrobić w czujniku czy saunie parowej.
W pozostałych chwilach lało tak, że nie chciałem nawet wyciągać telefonu, żeby mi nie zdechł od wody.
Powiecie zrobić drugie zadanie? No fajnie, ale nikomu się nie przyznam do
@Quirang: tak to bardzo typowe. i to nie sugeruj się tym, że to kobieta bo faceci tak samo. ja sam nie raz wysyłałem zapytanie, czy jest możliwy start z innego miejsca bo na wyznaczone. po prostu nie miałem jak dojechać albo bym musiał jechać 5h wcześniej i czekać.
@Quirang: 1. Bardzo typowe, ja zawsze piszę, że nie ma możliwości modyfikacji trasy a zawsze pytają czy przejadę przez cały gdańsk w godzinach szczytu żeby ich zabrać 2. Paczki często wożę, gabarytu bym nie brał. Zdaża się, że osoba która ma odebrać nie stawia się w wyznaczonym miejscu i potem czekasz jak głupi. Wożę tylko małe paczki i jak kogoś nie ma to trudno, jadę dalej, potem dosyłam paczkomatem, oczywiście na
@Quirang: następną razą ugotuj na parze. Skrop cytryną/limonką, nieco natki pietruszki, pieprz i będzie spoko. Sriracha, tak jak wszystkie mocno czostkowe sosy robią robotę z rybamy
#gownowpis