@bartolama: chyba nie jest do konca przetłumaczony na polski, bo ni c--j nie wiem co jest między majem a wrześniem. Styczeń tak samo. A i grudzień dość c-----o
Postaram się być konkretna, żebyście mi nie zasnęli w trakcie czytania
Mam wujka z zespołem Downa, który jest totalnym "fanatykiem pocztówek" dosłownie! Gdybyście zobaczyli jak potrafi siedzieć godzinami i rozkładać je po całym pokoju to umarlibyście ze śmiechu, lecz w całym tym chaosie jest niesamowitym perfekcjonistą. Po codziennej zabawie z pocztówkami odkłada je do kartonika, gdzie układaj je ZAWSZE w tej samej kolejności. Jak widzicie, wujek wpasowuje się we wszelkie kanony fanatyzmu, a jedynym plusem owego hobby jest to, że nikt się nie potyka ( ͡°ʖ
@Maadga a zbiera tez puste widokowki czy tylko takie imieninowe? W swieta jade do domu i bardzo mozliwe, ze na strychu mam ok. 300 pocztowek z roznych krajow i miejsc w Polsce. O ile oczywiscie moja babcia tego nie "sprzatnela". Jak znajde to moge wyslac. Mi sie nie przydadza a komus sprawia radosc :)
Jak to jest z tymi zwrotami VATu Wiele osób dziwi się jak to jest, że skarbówka zwraca potężne kwoty VATu na konta dopiero co powstałych firm. Otóż nie do końca tak to wygląda. Oszust z lipną firmą bardzo rzadko bowiem występuje o zwrot VATu – no chyba, że jest takim durniem, jak goście od słynnych obrazów za 2 miliardy PLN. On przywłaszcza VAT od swoich klientów sprzedając im hurtowe ilości towarów w
@leesiuu: Nie "wydygałem", tylko doszedłem do wniosku, że w sumie nie ma co robić komuś ewentualnej lipy. Zasada moich wpisów o VATowcach jest taka, że nie identyfikuję osób, a tutaj było bardzo blisko. Temat traktuję hobbystycznie i dzielę się wiedzą na tyle, na ile uznam za słuszne i nie są mi potrzebne wezwania na procesy itp. klimaty.
Co się przed chwilą odwaliło. Jakieś 2 typy zaczęli pukać w okno u grubasa. A grubas.....w-------y na Arsena, że "taki z ciebie ochroniarz" xDDDD sam nie pójdzie wyjaśnić typów z Arsenem, tylko Arsen ma sam iść.
Co za śmieć bez honoru, super kumpel z niego, wysyła kumpla na odstrzał a sam leży w obrzyganej pierzynie xD
Sztylet ze śmiercią wkomponowaną w rękojeść, Francja XIX wiek. Bardzo ładne zbrocze, jeżeli nie robiła tego maszyna, to człowiek musiał się mocno oklepać.
Mam dość zamożną siostrę i jej męża którzy "narzucają" całej rodzinie kupowanie drogich prezentów. Ich dzieciaki mają wszystko przez co ja jako wujek muszę kupić coś za pare stów, żeby dziecko w ogóle na to spojrzało i zechciało się pobawić przez 30 sekund. Do tego dochodzą urodziny które są zaraz po świętach i mam je ja, mąż i jedno z dzieci. Już pal
Sklep "Chodnik literacki", z okazji dnia darmowej dostawy, podniósł z dnia na dzień ceny książek. Uzbierałem sobie kilka pozycji w koszyku żeby dzisiaj zamówić a tu taka niespodzianka. NIE POLECAM ( ͡°ʖ̯͡°)
Po napisaniu do sklepu z prośbą o wyjaśnienia zaproponowali bon rabatowy. Zgłoszone do organizatora akcji.