Nie wiem co się dzisiaj stało, wieczór, siedzę na kanapie i oglądam serial. Pojawiła mi się nagle w głowie myśl: "może by tak pójść na siłkę?". Niestety zaraz potem pomyślałem jednak o tym jak mi wygodnie, dobrze i w ogóle poco się ruszać jak sobota wieczór i można nic nie robić. Ucieszyłem się nawet, że odepchnąłem tą ideę pójścia na dodatkowy trening (normalnie robię wtorek/czwartek) i poczułem się nawet jeszcze lepiej. Już miałem szczęśliwy zostać w domu, już kocyk i laptop czekał na dokończenie serialu.... ale przypomniał mi się tekst o strefie komfortu, wiecie o co chodzi, o to, że prawdziwe życie zaczyna się za tą strefą wygody. "Prokto, wystarczy, że wyjdziesz z domu i już wygrałeś, nie myśl o treningu, weź rzeczy i wyjdź". Wyszedłem, dojechałem na siłkę i cały trening, który minął ze 2x szybciej niż zwykle byłem zadowolony, czułem, że udało mi się dzisiaj coś więcej, zrobić coś lepiej.
Szukam trenera w Wawie lub jakiegoś mireczka co by chciał pójść na wspólny trening ([mój poprzedni post])(
Hej #mikrokoksy z #warszawa, mam taką sprawę, od półtora roku chodzę rekreacyjnie na #silownia (2x w tygodniu ze strasznymi przerwami). Zacząłem bo zerwałem ACL i miałem straszny ubytek mięśni w nodze, przez pierwsze pół roku robiłem właściwie tylko ćwiczenia na nogi: trochę bieżni i z 5 maszyn. Powoli zaczynałem dokładać inne ćwiczenia na inne partie i wyszło mi coś na kształt pokracznego FBW. Niedawno miałem
@uabit: śmieszek poza kontrolo się znalazł. Nie wiem skąd pomysł, że mieszkam w uk... a z językiem nie mam problemów ( ͡°͜ʖ͡°), nie o to mi chodzi. Odnośnie trenera personalnego to nie wiem czy to jet to czego potrzebuję, dlatego wyraziłem wątpliwość. Szukam kogoś kto pokaże mi parę ćwiczeń i da trochę wskazówek żebym mógł urozmaicić swoje treningi. Taka wskazówka, jak nie wiesz czy
@ralfek: "Przy tak wielkich kumulacjach na pierwszy rzut oka opłaca się grać. Jednak wtedy liczba osób grających rośnie kilkakrotnie. Rośnie więc ryzyko podziału kumulacji pomiędzy kilku szczęśliwców."
@aloszkaniechbedzie: oglądałem od razu wersję rozszerzoną (chyba dodatkowe 0.5h) i film był spoko, takie 6.8/10. Czyli coś do obejrzenia ale bez rewelacji, na nudne popołudnie. Dodatkowe drobne punkty za superbohaterów i trochę rozkminy (podstarzały batman z przeszłością).
standard
#roknasilowni