Wbiłem na fejsa i nie wiem co mnie podkusiło, ale znajomy udostępnił post usera: "Nie Chcemy by Duda Został Prezydentem Polski", wszedłem w ten profil i poczytałem komentarze, następnie gdzieś się przewinął "Jest #!$%@?, ale stabilnie -WYBIERAM BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO!" tam też wszedłem... Nowotwór zjada moje zdrowe tkanki szybciej niż podczas choroby popromiennej. Najprawdopodobniej nie przeżyję najbliższej godziny. Żegnajcie.
@pwone: Tutaj mój lek na raka. Pierwszą postacią jaką robię w Simsach jest zawsze Goblin Malarz - zielonoskóry, obleśnie tłusty artysta-samotnik z fobią społeczną.
Urządzam mu w piwnicy mały przytulny kącik ze sztalugą, kibelkiem, lodówką, łóżkiem, prysznicem i koszem na śmieci, po czym zamykam go tam i usuwam jedyne schody na górę. Jego jedynym zajęciem jest malowanie obrazów. Całymi dniami tylko maluje i maluje i staje się w tym coraz
Ja #!$%@? opy byłem przed chwilą wymienić w opony na zimowe w moim tico co odziedziczyłem po dziadku rok produkcji 1998 xD bo od jutra ma być śnieg i lód. Jestem #!$%@?ą i sam bym sobie z tym za #!$%@? nie poradził więc podjechałem do takiego warsztatu w mojej okolicy, który zajmuje się wyważaniem kół, wulkanizacją itd. W tej części roku zajmują się głównie wymianą opon właśnie bo #!$%@? w polszy pod dostatkiem a poważni biznesmeni nie chcą się #!$%@?ć.
Stoję sobie i czekam grzecznie aż mi te opony wymienią, patrzę, a tu słynny reżyser Andrzej Wajda się kręci po hali. Zmieniał opony w swoim Lexusie RX400. Obserwują Wajdę żeby podejrzeć trochę wielkiego świata, on elegancko ubrany w garnitur, płasz i taki długi, artystyczny szalik się przechadza w tą i spowrotem, nuci pod nosem jakąś muzykę z filmu i nagle usiadł na 3 leżących na sobie oponach. Od razu zacząłem się martwić czy mu się od tych opon te drogie spodnie od garnituru nie pobrudzą ale on ma pewnie tyle pieniędzy, że nawet ich nie będzie prał tylko kupi nowe. Wajda siedział i jakoś tak się dziwnie kręcił aż nagle mechanik
Propozycja Komorowskiego spowodowała, że straciłem resztkę szacunku do niego. Ta gnida miała 5 lat, przez te lata ignorował głos społeczeństwa i miał w tyłku referenda, a teraz wyskakuje z takimi propozycjami? #polityka
@omar_is_coming: dla mnie wczoraj się pogrążył w wieczorze wyborczym. "Już jutro rano dam konkrety". szalony miał 5 lat na konkrety. mu się przypomniało dziś. szkoda ze niektórzy dadzą się omamić :(
@Adams_GA: Nie spinaj się tak, komisja ma potem z tego trochę ubawu, dzięki temu atmosfera przy liczeniu się trochę rozluźnia. A po całej kartce można sobie bazgrać co się chce - liczą się tylko przecinające się linie w obrębie kratek przy nazwiskach kandydatów.
Hej Mirki, myślicie, że niedziela to dobry czas na małe #rozdajo? My mamy podobne zdanie więc jedna #lozaszydercow powędruje do kogoś z plusujących. Od razu mowię, że osioł nie jest w zestawie ( ͡°͜ʖ͡°).
Szanowni użytkownicy Mirko! Jako że jest sobotni wieczór organizuje rozdajo. Aby wziąć udział w losowaniu musisz dać plusa w tym wpisie, losować będę konto steam z GTA V. Daje je na rozdajo ponieważ mój komputer nie pociągnie takiej gry. Losowanie odbędzie się jutro o godzinie 16:00!
@maciej-kalinowski: z tego co widzę, to wyśmieje obu. Na konfie się pytał co jedli i kto płacił, teraz jest pod samą knajpą. Będzie jakieś kręcenie beki w stylu "tak się ustawiają antysystemowcy", coś czuję.
Marian o powodach swojego "tylko" podstawowego wykształcenia:
Zawsze chciałem studiować ichtiologię, ale gdy rozchorował się mój ojeciec musiałem prowadzić firmę rodzinną, w związku z tym w III klasie liceum musiałem przerwać naukę.
Szanuję.
Presja na wykształcenie (jako ukończenie jakiegoś poziomu edukacji) w Polsce to jakaś żenada. O mało czym zazwyczaj to świadczy, a nabijanie się z "podstawowego wykształcenia" Mariana w odniesieniu do innych, "wyedukowanych" kandydatów jest głupie.
Nowotwór zjada moje zdrowe tkanki szybciej niż podczas choroby popromiennej. Najprawdopodobniej nie przeżyję najbliższej godziny. Żegnajcie.
#wybory #facebook #rakinstant #bekazlemingow #polityka
Pierwszą postacią jaką robię w Simsach jest zawsze Goblin Malarz - zielonoskóry, obleśnie tłusty artysta-samotnik z fobią społeczną.
Urządzam mu w piwnicy mały przytulny kącik ze sztalugą, kibelkiem, lodówką, łóżkiem, prysznicem i koszem na śmieci, po czym zamykam go tam i usuwam jedyne schody na górę. Jego jedynym zajęciem jest malowanie obrazów. Całymi dniami tylko maluje i maluje i staje się w tym coraz