W środę 4 października Arkadiusz Milik trafił na dwóch bandytów. Przestępcy kazali mu zdjąć swojego markowego Rolexa i wsadzić go do ich worka. Napastnik Napoli zdjął zegarek i rzucił go do worka, lecz nie trafił. Podczas gdy bandyci zajęci byli podnoszeniem zegarka reprezentant Polski wyjął pistolet i oddał 6 strzałów w kierunku przestępców. Zarówno Milik jak i złodzieje wyszli z całego zajścia bez szwanku. #pasta #pilkanozna
Przypomina się Barca vs drużyny Mou w LM
Komentarz usunięty przez autora