Przy jego stanie zdrowia w życiu nie trafiłby nawet na jeden dzień do zakładu. Taka kara to pójście na kompromis, ta będzie wykonywana, a chyba chodzi o to żeby skazać go za jego czyny, a nie nękać, co i tak by nie wyszło, bo by dostał L4 i się śmiał. Choć teraz i tak pewnie się śmieje.