@jonasz68: ten wpis doskonale ilustruje tzw. spirale przegrywu

@Szyszkalogin: dorodny stolec

@WirtuozPrzegrywu: Musiałbym się cofnąć z 15 lat wstecz żeby być znowu szczęśliwym, tylko jako niewinne dziecko można być w pełni szczęśliwym. Widziałem wczoraj dwóch małych chłopców grających w piłke i ich szczere uśmiechy i radość aż mnie wzruszyły. Cieszyłem się z ich szczęścia ale jednoczeście się zasmuciłem przez świadomość tego, że ja już nigdy nie doznam takiej radości.

@WirtuozPrzegrywu: Ja mam tak samo, nawet jak za jakąś książkę się zabiorę nie mogę wogóle się na niej skupić. Zaraz mam w głowie jakieś cringowe sytuacje z przeszłości albo myślę o problemach i o tym jaki jestem beznadziejny. Ogólnie czytanie książek to jest dla ludzi co mają spokój ducha se.

@Vedar: za 50 lat to stracisz zainteresowanie kobietami, popęd spadnie to nie będziesz sobie zawracał głowy szonami

@pamareum: Ja zamierzam się zabunkrować w mojej jaskini i zacząć w końcu Wiedźmina: Dziki Gon, bo jak tak dalej pójdzie to do śmierci go nie ogram.

@Dejw983: mało neetów

@Greensy: ja tylko raz miałem okazję z Niemką pogadać w gierce, bardzo miło wspominam tę rozmowę, z p0lkom nie dałoby się tak gadać

@Mamaboss: Nie lubię ani kotów ani psów. Kotów bo polują na ptaki, które fascyjnują mnie znacznie bardziej niż leniwe sierściuchy a psów bo ich przywiązanie i fejkowa miłość do właściciela to tylko wykształcony ewolucyjnie sposób na darmowe jedzenie i dach nad głową. Dodatkowo zwierzaki domowe Amerykanów zjadają mniej więcej tyle mięsa co cała populacja Niemiec. Będąc miłośnikiem dzikiej przyrody niestety nie mogę lubić czworonożnych "przyjaciół".

@Dejw983: bardzo ją kochał, był zdruzgotany gdy zmarła

@Mantusabra: nieźle nawet grałem kiedyś, chodziliśmy z kolegą przegrywem na pingla żeby nie grać w halówke z oskariatem, dobrze że mieliśmy wuefiste który na to pozwalał

@majkel_scofield: Marsz pogrzebowy jest wspaniały, świetnie brzmi na pianinie albo na gitarce, dla mnie arcydzieło muzyczne