@sebool12: Mam ten sam problem ;/ niebieski też ma virgin i jemu działa a mnie nie. Dostałam dziś tylko odpowiedź, że przekazali numer do zgłoszenia technicznego...
@sebool12 wysłałam już do nich 4 wiadomości. Brak internetu od ponad 2 tygodni i za każdym razem odpowiedź ta sama- prosimy o cierpliwość, trwają prace nad rozwiązaniem problemu... Kuźwa ile można czekać? :/ Zamówiłam nową simke, zobaczymy. Po wygaśnięciu pakietu, piszę reklamację o oddanie mi środków.
#lidl #zakupy #zalesie# #wroclaw Ja #!$%@? w tym Lidlu gorzej niż w chlewie obsranym gownem wszystko #!$%@? kartony leżą, nie ma jak przejść. Druga biedronka się robi... Drama
@Waterface: Po pierwsze to nie są puste kartony porozrzucane gdzie popadnie, tylko kartony z asortymentem na jutrzejszy dzień, który trzeba dziś wyłożyć, a po drugie jak wyobrażasz sobie rozłożenie kilku palet z towarem 1 godzinę po zamknięciu sklepu, tak aby jutro od 7 rano był dla każdego dostępny i pięknie poukładany?
@ozik666 u mnie też jest jedna z piątku na sobotę, 4:30 najwcześniejsza godzina. Każdy sklep ma swoje standardy. No ale jakby nie patrzeć to przed non foodem w tygodniu nocek nie ma i trzeba sobie jakoś radzić, typowemu klientowi niestety ciężko to zrozumieć.
Koleżanka dodała zdjęcie z chłopakiem (nawet nie narzeczonym) i chrześniakiem. Oczywiście wild ciocia attacks... #!$%@? no po co takie rzeczy pisać. Bo ona by się chciała na weselu pobawić, to sobie wypraw jak masz taką ochotę. A co jeśli dziecka mieć nie mogą? Co jeśli źle dzieje im się w związku? Nie pomyśli przecież
Jakie to prawdziwe. Co rok na rodzinnej kolacji w święta słucham życzeń od ciotek i wujków na których na pierwszym miejscu jest bombelek. Co się spotkasz ze starymi znajomymi to oczywiście następuje w końcu czas na to magiczne pytanie, " no a wy kiedy w końcu" Jesteśmy z niebieskim ponad dwa lata po ślubie i próbujemy się póki co ogarnąć życiowo ( mieszkanie, jakaś w miarę płatna i stała praca) niestety często
Dostałam identyczne wino w prezencie na ślub. Z tego co sobie przypominam to było produkowane dla żabki :D mam identyczne kieliszki i znicze na wszystkich świętych. ( ͡°ʖ̯͡°)
@jmuhha: Przecież gołym okiem widać, że to fejk. Lidl to poważna firma, wątpię aby była jakakolwiek zgoda na powieszenie takiej informacji gdziekolwiek przez centrale, nie mówiąc już o okazywaniu czyjegoś wizerunku.
Zdradzę Wam pewien sekret. Istnieje coś takiego jak mrożonki ( jest również pieczywo które wrzuca się do piekarnika i ma się świeższe niż ze sklepu) lub żywność z długą datą ważności... Zawsze mam w zamrażarce coś na czarną godzinę, czasami wystarczy nawet ugotować więcej np. gulaszu a potem zamrozić. Wracasz do domu, zagotowywujesz paczkę kaszy międzyczasie odgrzewasz gulasz i obiad gotowy. Nauczyłam się tego nie dlatego że w niedzielę są zamknięte sklepy,
@to_jest_chyba_kurcze_zart nie, po prostu mi nie przeszkadza i może dlatego nie płacze co tydzień i nie wylewam swoich żali w internecie, że nie mam co jeść. Może zamiast siedzieć na dupie przed komputerem z suchą bułką z przed tygodnia zacznij coś robić, żeby było inaczej...
@Rachey i ok, ja to rozumiem. Nie napisałam nigdzie że jestem za lub przeciw zakazowi handlu, po prostu jest mi on obojętny bo rzadko korzystalam z opcji robienia zakupów w niedzielę. Ale samo pisanie w internecie typu: chlip, chlip niedziela i nie mam co jeść jest żałosne. Połowa jak i nie więcej Polaków na zakaz jest #!$%@? i nic z tym nie robi... a co gorsza pewnie większość z nich zagłosuje
Też tak kiedyś miałam, zbierało mnie na wymioty jak miałam zjeść coś rano. Małymi krokami zaczęłam w siebie wciskać jedzenie, teraz jestem na takim etapie że jak rano czegoś nie zjem to mam straszne ssanie plus mdłości.
Fajne doświadczenie, dzięki :) natomiast ja w swoim odczuciu muszę stwierdzić, że jednak jest o wiele drożej i mam złudzenie że nawet z tygodnia na tydzień i są to artykuły pierwszej potrzeby. Może faktycznie u Ciebie wyszło to taniej bo miałeś wszystko z jakiejś innej grupy cenowej. Dodatkowo pracuję w sklepie i wymiana cenowek to masakra, łza w oku się kręci. Niby wzrost po kilka groszy, których przeciętny klient raczej nie zauważy,
Dla mnie to w zupełności normalne. Wygląd = pociąg seksualny. Musimy mieć też na uwadze to, że każdy ma też swój typ. Mnie się może ktoś podobać a załóżmy, że ta sama osoba nie podoba się np. mojej koleżance. Działa to także w drugą stronę, facet nie będzie umawiał się z kimś kto go nie pociąga, tylko dlatego że ma fajny charakter. Dziewczyna zachowała się ok bez owijania w bawełnę i tysiące