Oszczer
Oszczer via Android
@teddybear69 na początek brak węchu potem osłabienie i to potworne praktycznie wejście na piętro domu było jak wyprawa na szczyt góry. Kaszel lekki potem bardziej porywisty. Następne było uczucie jakby ktoś siedział na klatce piersiowej, brak możliwości wzięcia pełnego oddechu. Czytanie książki synowi sprawiało problemy dostawałem zadyszki. Jeszcze siedzę na izolacji. Nie da się tego pomylić z grypą, całkiem inaczej to przebiega. Okropne uczucie praktycznie przesypiałem 18-20 h na dobę.