#anonimowemirkowyznania Mirki, rozstałem się laską. #!$%@? sprawa. Przez to że wyjechalismy z miasta studenckiego, a ona mieszka na drugim końcu polski. Spotkaliśmy się wczoraj niby fajnie, po czym dochodzi do rozmowy. Słyszę że ona nie wie co czuje, w przeciwieństwie do mnie. No ale wiecie standardowo - chce mieć z tobą kontakt. Mówię jej że no sorry ale lepiej będzie jeżeli nie będziemy ze sobą go mieli bo to jest tylko ranienie