Odzawszebezloginu
Kiedyś była taka akcja na którejś S. Wracałam autem z podkarpackiego w nocy. Dzień lub dwa po wigilii. Koleś był na prawym pasie. Walnął w niego jakiś SUV. Większość została na ich przedniej szybie. Potem przejechały po nim chyba 3 auta. Widok okropny. Koleś był dosłownie wszędzie.