Wkurza Was gdy zostajecie odrzuceni w procesie rekrutacji z bzdurnych powodów. Mnie to też wkurza - czasami nawet bardziej niż Was, bo w przeciwieństwie do kandydatów znane mi są te idiotyczne powody odrzucenia kandydata. I tak trzy przykłady z minionego tygodnia (technicznie i kompetencyjnie kandydaci super):
1. "Nie zatrudnię go, bo w zainteresowaniach ma paralotniarstwo, a to niebezpieczny sport".
1. To była zwykła woda, nieco przyspiesza stygnięcie pieczywa i powoduje pękanie skórki (są bułki z popękaną skórką i gładkie.) Jeśli pieczywo jest nazbyt spalone czasem się je również pryska wodą i wtedy nieco jaśnieje.
2. Wiem że pewnie ciężko będzie w to uwierzyć ale poza drożdżami, solą, zakwasem, mąką, wodą, otrębami i ziarnami (kminek, słonecznik, mieszanka ziarnista) do chleba nic nie dodajemy :) i bardzo ubolewam że takich piekarni jest coraz
@Stadionowy_Artysta: Raz byłem na takiej imprezie, że każdy, kto z niej wyszedł nie ma do dziś prawa mianować się człowiekiem. Był taki kozak co rzadko pił więc nie umiał przewidzieć konsekwencji szybkiego chlania. Po każdym kielichu brał flachę, polewał każdemu następny i zagrzewał nas do jebnięcia go czym prędzej. Ludzie byli sceptyczni ale jak się trochę wstawili to szły flaszki jedna za drugą. K---a, takiej rzyganiny to jeszcze nie widziałem.