Niektórzy obwiniają Maxa ze nie sprawdził czy z LH jest wszystko okej xd. Miał do niego podejść kiedy widział, że Lewis próbuje jeszcze wyjechać i miał ryzykować tym, że podchodząc do niego LH cofając go nie zobaczy i go przejedzie xd. Poza tym widząc, że skoro próbuje coś robić, próbuje wyjechać z żwiru, wie, że jest z nim okej. Gdyby z Lewisem nie byłoby w porządku to by nie ruszał i nie
Wracając do wypadku, bardzo dobrze ze Max nie ustąpił tylko pojechał do końca, tylko tak wygra mistrza, walką do samego końca a nie zjeżdżając czarnemu panu na każdej szykanie.
Hamilton myśli ze może więcej, widzieliśmy już na Silverstone
po co czekać skoro mają już mniej niż 1,5 godziny dozwolonego czasu połowa punktów może będzie z tego a może i nie, bo co chwilę mogą być auta bezpieczeństwa, jakieś żółte flagi nie ma to sensu #f1
#f1