Myślę, że dzisiejszy #lajt wart jest tego, by szerzej go skomentować. Placek zarzuca dojeżdżanie wykopowi jego i bohaterów #jto, warto więc te kwestie po kolei poruszyć:
1. Karolina
Osoba ta sama udostępniła swoje dane osobowe - numer telefonu oraz e-mail, zawierający jej imię i nazwisko. W krótkim czasie zorganizowana grupa przestępcza powstała ze współpracy #csiwykop i #wypokszwadron, wpisując jej imię i nazwisko w Google, dotarła do jej profilu na FB. Wyglądała tam jak stereotypowa #typowakaryna / #p0lka z wiejskiej dyskoteki, nie wyglądając na osobę biedną. Dodatkowo, szybko odnaleziono 2 filmy które sama wrzuciła do internetu: https://youtu.be/mLKljkBK0qE gdzie w obecności nieletniego syna wypina tyłek do kamery oraz drugi, na którym w dziwny sposób całuje niemowlę. Trzeba też wiedzieć, że jako była heroinistka zażywa metadon, raz urodziła dziecko uzależnione od metadonu, to które nosi w łonie również urodzi się uzależnione - #narkotykiniezawszespoko ( ͡° ʖ̯ ͡°) . Trudno więc dziwić się, że jej odbiór był tak negatywny.
2. Agnieszka i jej córka Wiki
Placek spotkał się z nią u jej męża, którego wcześniej zostawiła na rzecz ojca Wiki który miał ją bić i się nad nią znęcać. Ze słów Agnieszki wynikało, że coś w ich związku się popsuło i dlatego znalazła sobie kogoś nowego. Okazało się również, że nie ma rozwodu i jej mąż został automatycznie ojcem Wiki ( #polskieprawo ( ͡° ʖ̯ ͡°) ). Z historii przedstawionej przez Agnieszkę nie wynikało by jej mąż w jakikolwiek sposób jej zawinił, odbiór historii mógł być więc tylko jeden - kilkuletnia mężatka zapragnęła #bolecnaboku i odeszła od męża, bo przecież #lobuzkochamocniej niż statyczny i nudny #p0lak . Odeszła, mimo że miała z nim już dziecko - córkę chodzącą do gimnazjum na którą płaciła mężowi alimenty. Co prawda Placek mówił potem, że Agnieszka nie przedstawiła całej historii i wzięła całą winę na siebie, jednak zabrakło konkretów - co więcej, pierwszą noc po ucieczce od #oprawca spędziła właśnie u męża, na tę jedną noc zgodził się jej pomóc mimo że go zdradziła i zostawiła - nie był więc jakimś tyranem. Trudno więc dziwić się,
1. Karolina
Osoba ta sama udostępniła swoje dane osobowe - numer telefonu oraz e-mail, zawierający jej imię i nazwisko. W krótkim czasie zorganizowana grupa przestępcza powstała ze współpracy #csiwykop i #wypokszwadron, wpisując jej imię i nazwisko w Google, dotarła do jej profilu na FB. Wyglądała tam jak stereotypowa #typowakaryna / #p0lka z wiejskiej dyskoteki, nie wyglądając na osobę biedną. Dodatkowo, szybko odnaleziono 2 filmy które sama wrzuciła do internetu: https://youtu.be/mLKljkBK0qE gdzie w obecności nieletniego syna wypina tyłek do kamery oraz drugi, na którym w dziwny sposób całuje niemowlę. Trzeba też wiedzieć, że jako była heroinistka zażywa metadon, raz urodziła dziecko uzależnione od metadonu, to które nosi w łonie również urodzi się uzależnione - #narkotykiniezawszespoko ( ͡° ʖ̯ ͡°) . Trudno więc dziwić się, że jej odbiór był tak negatywny.
2. Agnieszka i jej córka Wiki
Placek spotkał się z nią u jej męża, którego wcześniej zostawiła na rzecz ojca Wiki który miał ją bić i się nad nią znęcać. Ze słów Agnieszki wynikało, że coś w ich związku się popsuło i dlatego znalazła sobie kogoś nowego. Okazało się również, że nie ma rozwodu i jej mąż został automatycznie ojcem Wiki ( #polskieprawo ( ͡° ʖ̯ ͡°) ). Z historii przedstawionej przez Agnieszkę nie wynikało by jej mąż w jakikolwiek sposób jej zawinił, odbiór historii mógł być więc tylko jeden - kilkuletnia mężatka zapragnęła #bolecnaboku i odeszła od męża, bo przecież #lobuzkochamocniej niż statyczny i nudny #p0lak . Odeszła, mimo że miała z nim już dziecko - córkę chodzącą do gimnazjum na którą płaciła mężowi alimenty. Co prawda Placek mówił potem, że Agnieszka nie przedstawiła całej historii i wzięła całą winę na siebie, jednak zabrakło konkretów - co więcej, pierwszą noc po ucieczce od #oprawca spędziła właśnie u męża, na tę jedną noc zgodził się jej pomóc mimo że go zdradziła i zostawiła - nie był więc jakimś tyranem. Trudno więc dziwić się,
#jaktoogarnac #kurzatkowski