K---a ale akcja...
Wchodzę dziś do piekarni, patrzę a tu jakiś chłop coś grzebie przy chlebach z markerem w ręce.
Podchodzę, pytam: Panie co pan tam grzebiesz.
On się odwraca, ja patrzę, a to Donald Tusk k---a markerem cenę chleba zmienia na 9zł/szt. Jak mnie zobaczył to wybiegł ze sklepu wołając Fur Deutschland.
Dotąd
Wchodzę dziś do piekarni, patrzę a tu jakiś chłop coś grzebie przy chlebach z markerem w ręce.
Podchodzę, pytam: Panie co pan tam grzebiesz.
On się odwraca, ja patrzę, a to Donald Tusk k---a markerem cenę chleba zmienia na 9zł/szt. Jak mnie zobaczył to wybiegł ze sklepu wołając Fur Deutschland.
Dotąd
#pytanie
nigdy nie brałam narkotyków. Nawet trawki