Mam wrażenie, że Janusz ze sklepu online chce mnie wydymać.
Taka sytuacja - kupiłem 3 kosmetyki za łącznie 200 zł przez stronę internetową - dwa kremy, balsam, zwykłe sklepowe produkty. Zmieniłem zdanie i chcę je zwrócić, oczywiście nienaruszone. Prawo mówi o 14 dniach na zwrot zakupu online, strona sprzedawcy również CHYBA że produkty są plombowane (np ręcznie robione kosmetyki) wtedy zwrot nie przysługuje.
Wchodzę na portal klienta 8 dni po zakupie i
Taka sytuacja - kupiłem 3 kosmetyki za łącznie 200 zł przez stronę internetową - dwa kremy, balsam, zwykłe sklepowe produkty. Zmieniłem zdanie i chcę je zwrócić, oczywiście nienaruszone. Prawo mówi o 14 dniach na zwrot zakupu online, strona sprzedawcy również CHYBA że produkty są plombowane (np ręcznie robione kosmetyki) wtedy zwrot nie przysługuje.
Wchodzę na portal klienta 8 dni po zakupie i






Tak czy siak z tego co czytam to ja nie ponoszę odpowiedzialności za to i w sumie to jeśli odstąpiłem od umowy to sprzedawca może sam rościć sobie rekompensatę od dostawcy a mi należy sie zwrot od sklepu.
Czy ktoś mi
@Adolf_Dolas: dużo zależy od tego czy sam odsyłałeś, czy to sprzedawca odbierał towar od Ciebie.
Tak czy inaczej nie ma czegoś takiego jak odmowa przyjęcia zwrotu chyba, że sprzedawca wykazał, że słuchawka jest bezwartościowa. Jeżeli to Ty odsyłałeś towar odpowiadasz za niego do chwili doręczenia i sprzedawca ma prawo obniżyć kwotę do wartości przedmiotu (czyli nawet do 0zł) Art. 34 pkt