Hermès Eau des Merveilles (2004)
Atrakcyjnie wyglądający flakon może przyciągnąć potencjalnego kupca bardziej niż to może się wydawać. Odwrotnie też to działa, bo nie musiałem nawet wąchać Invictusa czy jeszcze bardziej tandetnego Championa od Davidoffa żeby domyśleć się z czym mam do czynienia i do jakiej grupy odbiorców są to zapachy kierowane. Eau des Merveilles kupiłem ze względu na właśnie tę butelkę, która według mnie jest najlepszym













źródło: comment_1604392924hC6ayT5sOxpzl9ZmnmYSXz.jpg
Pobierz