@gorfobrut słoiku #!$%@?, co #!$%@? pączki ze Społem. @gorfobrut masz nos #!$%@? od #!$%@?ów i wyglądasz jak Eskimos. Twoje dupsko stanie sie moim trofeum myśliwskim. Masz takiego garba, że sznurówki zawiązujesz na stojąco, Ty śmierdzący rodzynie z dupy.
Ja #!$%@?ę, przede mną kilka godzin w medycynie pracy, żeby pan doktor oficjalnie stwierdził, że jestem w stanie pracować przy MONITORZE EKRANOWYM przez więcej niż 4 godziny dziennie xD gdzie ja #!$%@? żyję xD
@asirak no tak, ze wszystkiego wolno się śmiać, religii, tradycji, tabu, no chyba że to Ukraina - #!$%@? świętość, a jak ktoś się nabija, to tylko przebrzydłe polactwo.
@Rozpustnik: A jakie to ma znaczenie ile jakis kraj istnieje? Oprócz historii kraju jest też historia narodu. Myślisz, że Belgowie liczą swoja historię od XIX wieku? I może jeszcze mają z tego powodu kompleksy wobec ''tysiacletniej Polski''? Kurdowie do dzisiaj nie mają własnego państwa, a jakoś nie jest to powodem do wyśmiewania ich.
Odezwał się do mnie na faceboku kumpel z podstawówki. Nie widzieliśmy się 20 lat. Zaproponował spotkanie przy piwku. W sumie to się ucieszyłem, bo kumplem był naprawdę dobrym. W umówionym terminie spotkaliśmy się no i gadka standardowa. Co tam? Jak tam? Rodzina? Dzieci? Plany? itd.. Rozmowa w końcu siłą rzeczy zeszła na zarobki. Pyta się mnie, czy jestem zadowolony z moich dochodów i czy moja jest zadowolona ze swoich. Coś tam, ze
@wytrzzeszcz: wydaję mi się, że to jest kwestia specyficznego stosunku koloru jasnego do ciemnego, która jest markerem strachu. Było nawet takie badanie (dołączyłem ilustracje).
Gdy mózg odbiera tego rodzaju proporcję czerni do bieli w obiekcie przypominającym kształtem oczy wzrasta aktywność ciała migdałowatego, które generuje strach. To jest ewolucyjnie o tyle przydatne, że widząc strach na twarzy innego przedstawiciela naszego gatunku wnioskowaliśmy o zagrożeniu - stąd automatycznie nasz mózg generował podobną reakcje.
Komentarz usunięty przez moderatora
Masz takiego garba, że sznurówki zawiązujesz na stojąco, Ty śmierdzący rodzynie z dupy.