Ostatnio coraz częściej bywam w Polsce ale wczoraj miałem okazję po raz pierwszy od lat pójść do sklepu w Polsce. Pomijam tą nędzę i ceny jak u jubilera xD ale w alejce pomiędzy mąką a olejem widzę parę która nie ma prawa bytu. Ona była przeciętna ale nie była paszczurem za to chłop był przychlastem niższym od niej o pół głowy. Z mordy wyglądał jak somalijski ponton ale kluczowe były dwie rzeczy:
@Michael_MD: Ważne że nie mówi po polsku może nawet mieszkać w chatce z błota, jeść krowie łajno i nie pracować ale przynajmniej nie jest polakiem zakolakiem.
Pierwszy raz od długiego czasu jechałem samochodem w Polsce i mam pytanie. Wy tak żyjecie na codzień? Człowiek mieszkający w cywilizowanym państwie przy ograniczeniu do 50 w terenie zabudowanym jedzie maksymalnie 50 tymczasem tutaj zawodowe półmózgi jeżdżące ciężarówkami siedzą na zderzaku w odległości 5 metrów i trąbią przy wyprzedzaniu gdy jedzie się przepisowo. Cebula na drodze zachowuje się gorzej niż orki ze wschodu. Jadąc na odcinku 300 km zobaczyłem więcej patologii drogowej
@DziadLab: tego że na drodze między wiochami po za zabudowanym mam 90 na tempomacie a tir zaczyna trąbić i zjeżdża na przeciwległy pas żeby wyprzedzać xD
Habemus Papam, Eminentissimum ac Reverendissimum Dominum, Dominum Christianum, Sanctæ Romanæ Ecclesiæ Cardinalem Hornerum qui sibi nomen imposuit Helmutum Markum #f1
źródło: obraz_2025-11-30_173954022
Pobierz