Koleżanka ciągle narzeka, że nie może schudnac, a wręcz ciągle tyje, a przytyła około 25 kg w rok, a bardzo mało je i jest na diecie, wczoraj byłam u niej i patrze, a ona ciągle słonecznik je. Mówię do niej, że to ma praktycznie tyle samo kcal co chipsy i jak to z tą dieta ma związek, a ona, że przecież to ma może z 50 kcal i je takie 3 XDDDDDDDD
@siberica89: przecież to tak zawsze wygląda, każda jest cudownym przypadkiem genetycznym, która akurat nie jest w stanie normalnie zrobić redukcji, a liczenie kcal to "strata czasu" i później się takie kwiatki tworzą jak powyższa historia xD
@siberica89 nic nowego, laski są akurat świetnym przykładem tego, jak można mieć dziadowskie nawyki żywieniowe. Dla nich dieta to jedzenie sałaty i jogurcików, a nie liczenie kcal. A później płacz, że one nic nie jedzą, a tyją, a koniec końców okazuje się, że z taki pierdół to przejadają tyle kcal co ludzie na masie xD
@bolorollo: No ja mam nadzieję w takim razie ja trzymam kciuka żeby ci się udało :D słyszałem że koledze znajomego wujka udało się coś wygra parę miesięcy temu. Więc ten no przygotuj się na USA trip w poszukiwaniu samochodu Tak jestem graciarzem tzn miłośnik klasyków xD
@Plloo: Zasada co do wyboru wina do grzańców jest prosta - nie powinno być drogie :D
Ja jestem zwolennikiem tradycyjnych goździków, cynamonu, pomarańczy. Szkoda, że w tym roku nie będzie jarmarków bożonarodzeniowych - może z tej okazji przygotuje jakiś odcinek o grzanym winie.
@Fix: Zwykle w Polsce jest tak że wszczepiają ci polską mentalność, że niczego nie osiągniesz, siedź cicho, 3k na rękę to dużo, całuj po rękach szefa. Przychodzi 30 i widzisz, że można inaczej i mona się uwolnić od pułapki schematycznego myślenia, jesteś dorosły i możesz kształtować siebie.
#tvpis