Powiedzmy sobie jasno i dobitnie - Ukraińscy żołnierze walczą i giną zarówno za Ukrainę jak i w imię polskiej racji stanu. Dla Polski wybitnie niekorzystne jest zwiekszenie powierzchni i potencjału Rosji, a Ukraińcy usiłują to powstrzymać tak jak i Polska dostarczając b--ń. Dlatego tezy różnych pajaców w stylu M. Roli oraz bliskich mu intelektualnie internautów czy celebrytów w stylu ''**Ukraińcy nie walczą za mnie'' są prawdziwe tylko wtedy gdy wypowiadajacy
@kocot: tak jest w wielu miejscach w Polsce, to największa zmora tego kraju. Wszystkie naleciałości z rosyjskiej okupacji. Do dzisiaj odczuwamy skutki tego.
@Kappamera: Jesteś dobrze odklejony skoro się oburzasz o szkalowanie dzikusów z Rosji xD I nienawiść nie do wszystkiego tylko do tego bandyckiego kraju ( ͡°͜ʖ͡°)
Pracuję z Ukraińcami i usłyszałem bardzo ciekawe info Otóż tradycyjnie Ukraińcy świętują Boże Narodzenie 6 stycznia, tak jak Rosjanie, ale w tym roku wiele ludzi się przerzuca na 24 grudnia. W Ukraińskiej aplikacji na telefon gdzie mają dostęp do dokumentów (coś jak nasz mObywatel) przeprowadzono głosowanie jak chcą świętować w tym roku, ponad 60% powiedziało, że w tym roku przestawia się na 24 grudnia, jakieś 20% powiedziało, że w tym roku im
Otóż tradycyjnie Ukraińcy świętują Boże Narodzenie 6 stycznia
@TotalDisaster: tradycja ta wynika z ułomności kalendarza juliańskiego. To tylko i wyłącznie niechęć wschodniego kościoła do przyjęcia całkowicie logicznej i słusznej reformy, tylko dlatego że była firmowana przez papieża.
Niech dadzą plusa ci którzy starają nigdy nie spóźniać. Dla mnie to jest całkowity punkt honoru. Oczywiście nie mówię o jakichś nagłych wypadkach gdzie naprawdę nie można przyjść na umówioną godzinę. Chodzi mi o ludzi którzy spóźniają się nagminnie, nieszanujących czasu innych.
Dla uzasadniania egzorcyzmów przywołuje się nieistniejące lub sfałszowane badania naukowe. Np. ks. dr Eugeniusz Derdziuk (egzorcysta) podczas Kongresu Rodziny na UKSW w 2013 r. powoływał się w swoim publicznym wystąpieniu na nieistniejące badania amerykańskiej socjolog Mercedes Wilson. Zgodnie z tymi rzekomymi badaniami wśród małżonków po ślubie kościelnym, którzy wspólnie uczestniczą w niedzielnej Mszy św. i wspólnie się modlą, rozwody zdarzają się tylko w jednym na 1429 przypadków, czyli 0,07%. Podobne wyniki zostały wydrukowane na słynnych billboardach Fundacji Kornice.
Problem w tym, że takie badania nigdy nie powstały. Mimo to są często cytowane w prasie katolickiej przez ostatnie 20 lat. Czasami gazety katolickie odwołują się wzajemnie do siebie jako źródła w tej sprawie, ale nigdy nie podają daty oryginalnej publikacji. Na rzekome badanie chętnie powołują się też inni księża i świeccy, okołokościelni publicyści, jak np. dr Jacek Pulikowski. Nawet ks. Derdziuk w swoim wystąpieniu wspomina, że zapewne te badania cytowano już wcześniej podczas tamtego kongresu.
Jedyna publikacja, którą można uznać za początek tej karuzeli cytowań, dotyczyła ewentualnego związku między stosowaniem Naturalnego Planowania Rodziny a rozwodami. Mercedes Wilson przeprowadziła 505 ankiet, z których wynika, że pary stosujące NPR rozwodzą się 5% rzadziej. Ale sama autorka nie jest przekonana o związku przyczynowo-skutkowym obu tych zagadnień.
@pkostowski: Cały Kościół Katolicki rozminął się już dawno że swoim powołaniem, a chyba przyjął zasadę, że kłamstwo powtórzone 1000x staje się prawdą. W robocie mam gościa, który jest mocno bogobojny i kościelny, a na pytanie czemu zmuszają cały kraj do życia według ich zasad odpowiada, że tylko Bóg to jedyna właściwa droga, a on nie mógłby stanąć przed Bogiem po śmierci i powiedzieć mu, że nie próbował nawrócić wszystkich xD
@pkostowski: ziobro zdziwienia, że sekciarze używają kłamstwa, by usprawiedliwić, po pierwsze - religijne brednie, po drugie - haniebne czyny przywódców religijnych i innych członków danej grupy. To się tyczy nie tylko KK.
@BonerBogdan: uwierz, że można nie zauważyć. Nawet kilka razy niechcąco jakiś szczypiorek czy koperek wyniosłem w wózku bo jakoś nie zauważyłem przy wykładaniu.
Dlatego tezy różnych pajaców w stylu M. Roli oraz bliskich mu intelektualnie internautów czy celebrytów w stylu ''**Ukraińcy nie walczą za mnie'' są prawdziwe tylko wtedy gdy wypowiadajacy