Dwa lata z hakiem temu byłam na pierwszej (i jak dotąd jedynej) randce z chłopakiem z Tindera. Tuż przed nią moja przyjaciółka powiedziała mi "Pamiętaj, tylko nie mów mu, że masz kota". I jak się skończyło? Oczywiście powiedziałam mu, że mam kota. Okazało się, że on również i pokazywaliśmy sobie zdjęcia naszych kitku.