Przychodzi do mnie codziennie do mnie facet do restauracji na herbate.. w zasadzie to przychodził co jakiś czas od kiedy tu pracuje. Jakieś 5 lat. W natłoku ludzi i tempa pracy nie zauważyłem ze go nie było 2 lata. Dzisiaj znów się zjawil. Gdy tylko go zobaczyłem podałem mu herbatę zadając tylko zwykłe pytanie "jak leci". Poprosił mnie o papierosa
Mirki siedzę posrany ze strachu... Godzinę temu złożyłem wypowiedzenie w pracy państwowej. Pracę miałem zagwarantowaną po szkole, 5 lat już tam robię. Jedynie że zarabiam 2k i za 20 lat będę zarabiał z max 2500.
Planuję wyjechać do Niemiec lub Holandii się dorobić, za rok wrócić, tu porobić jakieś kursy na wózek widłowy, koparkę czy cokolwiek. Ewentualnie prawko na tiry i jazdy międzynarodowe.
Oby się wszystko udało. Stracham się w c--j... dobrowolnie
1. Bądź Polak. 2. C-----o Ci się klei życie w Polsce. 3. Wyjedź do UK za chlebem. 4. Pracuj w pocie czoła odkładając hajsy. 5. Wróć po latach do Polski. 6. Otwórz knajpę za zebrane hajsy.
#danielmagical