@Lipathor: Wiem, że to nie to samo co medale olimpijskie, ale ja bym się jednak cieszył, choćby z rekordu skoczni. I tak mi to wyglądało, jakby miał ból dupy, że hajs się nie zgadza i gdyby nie sponsorzy, to by już dawno moczył dupę w jakimś ciepłym kraju.
@wytrzzeszcz: Ja w to grałem za czasów licbazy, jak jeszcze nie było żadnych płatnych opcji. I wymiatałem w swoim sporym sojuszu. Jest to teraz grywalne bez marnowania cebulionów?
@wytrzzeszcz: Dobra, to poogarniam. Dawniej wymiatałem głównie dlatego, że siedziałem po nocach, gdy inni spali i grabiłem co się dało. :) Aż mnie zniszczył jakiś #!$%@?, który używał jakichś czitów, ale już nie pamiętam na czym to polegało.
Internet przestał działać jakoś po 22:00. 5 minut poodświeżałem i wyłączyłem kompa. Pooglądałem trochę telewizję, poczytałem książkę i poszedłem spać. Rano wstaję, internet normalnie śmiga, a tu wszędzie #gownoburza jak ##!$%@? , jak może internetu nie być, matko bosko, #orange największe zło, milion memów. Internet jest heroiną.
TL;DR: Czy warto kupić SSD i używać jako dysk niesystemowy?
Ciasno mi się robi na moich dyskach. Oczywiście chcę wejść w SSD. Problem w tym, że jestem leniem i jestem trochę zajęty i nie mam ochoty na poświęcanie całego dnia na instalację systemu i programów na SDD i ich późniejszej konfiguracji. Tym bardziej, że mam jakąś porypaną płytę główną, w której jak kiedyś zainstalowałem update sterowników audio, to przez kilka godzin męczyłem
Przygotowałam do MOPS'u cztery 120 litrowe worki ciuchów i jeden 60cio. W mojej szafie dalej zostało między innymi 27 sweterków. Oczywiście nie mam się w co ubrać. #logikarozowychpaskow #wiosenneporzadki #nobodykiers