Szukam samochodu na dojazdy 10km do pracy. Jakiś hatchback do 4-5k, większy niż tico, seicento w miarę niezawodny mało awaryjny, tanie części. Może być brzydki i ze słabym silnikiem. W benzynie najlepiej, co byście polecali?
Mam punto z 2000r ale cholerstwo się sypie, progi do pospawania, zawieszenie jęczy na tych naszych drogach, nie wiem czy warto to robić. Przegląd niby przeszło tylko te progi do roboty, ale jak tym jeżdżę to mam
Mam punto z 2000r ale cholerstwo się sypie, progi do pospawania, zawieszenie jęczy na tych naszych drogach, nie wiem czy warto to robić. Przegląd niby przeszło tylko te progi do roboty, ale jak tym jeżdżę to mam
600 tys km przebiegu w 6letnim aucie. A niektórzy dalej bedą mówić że nowe samochody po 200 tysiącach nadają sie na śmietnik.
#motoryzacja #bmw