#!$%@?. Nowy rok nowy ja. 9 dni temu zwaliłem konia. Pora w tym roku wyjść na główną bitwę z tym #!$%@? fapem i skończyć to. Najdłuższy streak to było 50 dni z hakiem. Po tym jak wróciłem do nieregularnego fapu to wróciłem do jakiejś takiej przeciętności. Zatem powiedzmy że dziś 8 dzień #nofapchallenge i lecimy ile się da na maxa. #postanowienianoworoczne #oswiadczenie
kto ma gorzej? taki normalny #przegryw #niebieskipasek co siedzie na wykop.ru i marudzi ze nie ma cipuszka na wylacznosc i ma #depresja czy #przegryw #rozowypasek ktory jest z ryja niewysciowy i lazi sam po swiecie, patrzac tymi slepiami i rozglaszajac ze ma wagine do uzycia, ale nikt nie chce jej, na samą mysl o #seks z nia #niebieskipasek
Kto ma gorzej jako PRAWDZIWY #przegryw?
- #niebieskipasek 72.6% (69)
- #rozowypasek 27.4% (26)
0/
#!$%@? mam nadzieje że jutro mnie #!$%@? tir jak bede przechodził przez pasy, w #!$%@? mam takie życie
Tego gówna się nie da przejść, #!$%@?
#nofapchallenge
#!$%@? mam nadzieje że jutro mnie #!$%@? tir jak bede przechodził przez pasy, w #!$%@? mam takie życie
Tego gówna się nie da przejść, #!$%@?
#nofapchallenge
#anonimowemirkowyznania
Nie wiem czy tez tak mieliscie, ale wczoraj zakonczylem jeden ze swoich dluzszych streakow ostatnio. Wytrzymalem 3 tygodnie i wczoraj zwalilem niemca. Obserwacje? Pierwszy tydzien bylo mi najciezej wytrzymac, ciagle byla chec na odpalenie porno i zwalenie. Drugi tydzien praktycznie zero checi, libido slabe ale i tak nie mialem gdzie oddac nasienie jak do kibla i wytrzymalem. Stalem sie za to bardzo uczuciowy, poplakalem sie na scenie z filmu xD Co zdarzylo mi sie chyba pierwszy raz w zyciu. Ogolnie wpadlem chyba w depresje, bo ciagle myslalem o tym ze jestem sam i nic z tym nie robie. Nie mialem ochoty na nic, ledwo zylem. Zwalilem wczoraj i sobie przemyslalem niektore rzeczy, wrocilem dzisiaj do sportu, bylem na basenie i potem jeszcze spadam na silke. Postanowilem, ze ogranicze walenie do raz w tygodniu albo rzadziej, musze wam powiedziec ze ten pierwszy tydzien byl wlasnie najlepszy. Mimo ze poleglem, to mysle ze pozwolilo mi to poukladac sobie pewne rzeczy w glowie i bede powoli lecial do przodu, z fartem mirki.
#nofapchallenge #nofap
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Nie wiem czy tez tak mieliscie, ale wczoraj zakonczylem jeden ze swoich dluzszych streakow ostatnio. Wytrzymalem 3 tygodnie i wczoraj zwalilem niemca. Obserwacje? Pierwszy tydzien bylo mi najciezej wytrzymac, ciagle byla chec na odpalenie porno i zwalenie. Drugi tydzien praktycznie zero checi, libido slabe ale i tak nie mialem gdzie oddac nasienie jak do kibla i wytrzymalem. Stalem sie za to bardzo uczuciowy, poplakalem sie na scenie z filmu xD Co zdarzylo mi sie chyba pierwszy raz w zyciu. Ogolnie wpadlem chyba w depresje, bo ciagle myslalem o tym ze jestem sam i nic z tym nie robie. Nie mialem ochoty na nic, ledwo zylem. Zwalilem wczoraj i sobie przemyslalem niektore rzeczy, wrocilem dzisiaj do sportu, bylem na basenie i potem jeszcze spadam na silke. Postanowilem, ze ogranicze walenie do raz w tygodniu albo rzadziej, musze wam powiedziec ze ten pierwszy tydzien byl wlasnie najlepszy. Mimo ze poleglem, to mysle ze pozwolilo mi to poukladac sobie pewne rzeczy w glowie i bede powoli lecial do przodu, z fartem mirki.
#nofapchallenge #nofap
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie ograniczaj do jednego raza tygodniowo tylko to całkowicie #!$%@? z życia, bo inaczej wyrobisz sobie stały cykl, gdzie zależnie od dnia od walenia będziesz miał depresję, wzrost libido lub jeszcze coś innego. Miałem bardzo podobnie, dopiero po rzuceniu porno na dłużej niż dwa tygodnie zacząłem odczuwać poprawę mimo zerowego ciśnienia. Taka huśtawka nastrojów nie jest tego warta.
- 15
Jest wiele powodów, na podstawie których uznaję, że zawsze będę sam.
Po pierwsze: cholernie trudno poznać kogoś nowego. Tak po prostu. Przecież ciągle jestem w tym samym środowisku, czasami się trafi ktoś nowy na imprezie. Ale o to jest BARDZO trudno. A nie zagaduję na ulicy czy w sklepie i nie będę tego robił.
Po drugie: jeżeli już poznam powiedzmy te 10 nowych osób (różowych) w 4 miesiące (a to i tak na studiach w wojewódzkich, na prowincji to ogólna klęska i dramat!) to podobać mi się fizycznie będzie może 4/10. Ok, 4 osoby mają potencjał. Reszta zostaje na etapie koleżanki, bo mi się nie podoba i nie jestem zainteresowany.
Po
Po pierwsze: cholernie trudno poznać kogoś nowego. Tak po prostu. Przecież ciągle jestem w tym samym środowisku, czasami się trafi ktoś nowy na imprezie. Ale o to jest BARDZO trudno. A nie zagaduję na ulicy czy w sklepie i nie będę tego robił.
Po drugie: jeżeli już poznam powiedzmy te 10 nowych osób (różowych) w 4 miesiące (a to i tak na studiach w wojewódzkich, na prowincji to ogólna klęska i dramat!) to podobać mi się fizycznie będzie może 4/10. Ok, 4 osoby mają potencjał. Reszta zostaje na etapie koleżanki, bo mi się nie podoba i nie jestem zainteresowany.
Po
@Reflexiej123: Rozumiem, mam podobnie. Też wśród znajomych żadnych wolnych loszek, zainteresowania samotnika i introwertyzm. Do tego brak możliwości zagadania do obcych jak nie ma jakiegoś tematu i strach przed tymi które mi się choćby w części spodobają ( ze względu na to że podoba mi się specyficzny typ to i tak rzadko występują ). A nawet jakbym się zebrał na odwagę to moje szanse są bardzo niskie bo większość i
- 73
- 16
@PanDarcy: Nie do końca. Raz że średnie posiadane pensje i majątki zagranicznych kolesi są więcej warte w Polsce niż u nich podczas gdy Polak u siebie zarabia grosze. Dwa, p0lki dają obcokrajowcom taryfę ulgową i zmniejszają co do nich swoje chore wymagania, podczas gdy Polak nie dostaje żadnej taryfy ulgowej tylko pełny zestaw wymagań.
@PanDarcy: Kasa ma znaczenie w tym sensie że biedny Angol czy Niemiec ma szanse pojechać do biedniejszego kraju szukać sobie fajnej dziewczyny, bo go na to stać, a Polaka już niekoniecznie ( zawsze można też pojechać na krzywy ryj jak Fazowski czy Pater ).
#anonimowemirkowyznania
Mam pytanie, obecnie jestem na 18 dniu całkowitego braku PMO, masturbowałem się regularnie przez ostanie +/- 6 lat, oglądając przy tym porno, ile czasu zajmie mi całkowity reboot?
#nofap #nopmo #nofapchallenge #noporn
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Mam pytanie, obecnie jestem na 18 dniu całkowitego braku PMO, masturbowałem się regularnie przez ostanie +/- 6 lat, oglądając przy tym porno, ile czasu zajmie mi całkowity reboot?
#nofap #nopmo #nofapchallenge #noporn
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
@AnonimoweMirkoWyznania: Od 3 do 5 miesięcy trwa standardowy reeboot, ale u każdego odwyk wygląda trochę inaczej więc może potrwać trochę dłużej. Ważne żeby nie oszukiwać zamieniając porno na podobny content i wykorzystać nofap jako wstęp do kompleksowej pracy nad sobą bo będąc bezczynnym łatwiej upaść.
#przegryw #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki
#ankieta #przemyslenia #pytanie
Mile widziane przemyślenia i przykłady z życia.
#ankieta #przemyslenia #pytanie
Mile widziane przemyślenia i przykłady z życia.
Czy przebaczyłbyś/przebaczyłabyś tym przez których cierpiałaś/cierpiałeś ?
- Tak 30.5% (29)
- Nie 50.5% (48)
- Nie wiem 18.9% (18)
@Eternal_Dream: Ja już to zrobiłem, po za tym znając życie szkolne normiki ze wsi nawet moich traumatycznych przeżyć nie pamiętają choć mi wryły się w pamięć tak głęboko że do teraz jak widzę ładną loszkę to się boję.
Co trzeba oglądać, by się psychika skrzywiła? chore BDSM? pissing? mom&son? xD
albo modelki z idealnie równymi cyckami, jędrnymi pośladkami i płaskim brzuchem, a później uderzają polskie realia i siusior nie działa XD
#nofapchallenge #pytanie #seks #porno