Nigdy nie pracowałem i nie wychodzę z pokoju, a jedyną rzeczą, która mi pozostaje, to użalanie się nad sobą. Czuje się tak bezużyteczny i bezwartościowy, jakbym nie miał nic do zaoferowania światu. Nie wiem, co mogłbym zrobić, żeby zmienić sytuację. Czasem myślę o tym, żeby spróbować znaleźć jakąś pracę, ale brak mi pewności siebie i boję się porażki. Czuję, że jestem uwięziony w tych czterech ścianach i nie wiem, jak się stąd
mikrofil
mikrofil