@Niebieski_mazak: Podśmiewam się z nagiej biologii. Bardzo prosty algorytm - pokaż coś, co wypełniłoby ich podstawowe potrzeby, a zaczną się ślinić i skomleć. Będą patrzeć na obiekt swojego zainteresowania licząc, że kiedyś może skapnie.
Nie nudzi wam się męczenie tego przemcela? Nie mam pojęcia kto to, nie znam historii, ale z pół roku po nim jeździcie i... Tyle, nic się nie zmienia. Nie nudzi wam się to? W tym czasie już dawno moglibyście wyjść z przegrywu w którym tkwicie, albo zrobić milion innych pożytecznych rzeczy...
Kim można być w IT ale nie jako programista, chodzi o to, żeby nie siedzieć cały czas przy kompie. Coś pomiędzy programistą, a menadżerem może, albo w ogóle w inną stronę spojrzeć. Gdzie jest więcej pracy z ludźmi albo jakichś załatwień, delegacji. Trudno mi sprecyzować, no bo właśnie w sumie nie wiem co.
Nigdy nie potrafiłem wyciągać właściwych wniosków z niepowodzeń, nie umiałem uczyć się na błędach - dopóki życie nie zaczęło tego na mnie brutalnie wymuszać.
Niesamowite - mam za sobą prawie ćwierć wieku na tym łez padole, a ja dopiero teraz powoli zaczynam myśleć i funkcjonować tak, jak od zawsze powinienem...