Wybieram się wkrótce drugi raz w życiu w góry. Na co dzień mieszkam raczej na płaszczyznach.. Ostatnim razem wybraliśmy morskie oko jako rozgrzewkę przed górskimi wędrówkami i niestety już schodząc z morskiego oka nabawiłam się kontuzji. Podczas schodzenia zaczęłam czuć dość mocne kłucie w jednym z kolan. Kłucie to niestety utrzymywało się już do końca wyjazdu i pokrzyżowało wiele planów. Teraz zastanawiam się, czy nie kupić sobie jakiegoś stabilizatora żeby temu zapobiec.

Luna98x













