@Kadet20 no właśnie tnie się nam s-------n
- 20
- 79
W te Święta życzę wszystkim takiego spokoju, empatii i miłości do drugiego człowieka jak te oto osoby na jednej z pisowskich grupek na Facebooku xD
#tvpis #bekazpisu #sejm #bekazkatoli
#tvpis #bekazpisu #sejm #bekazkatoli
- 56
Spermiarze sprawiają że dla części kobiet życie od samego początku to level ULTRA EASY. Nawet z tym nie handlujcie.
#tvpis #przegryw #blackpill #spermiarzalert #logikaniebieskichpaskow
#tvpis #przegryw #blackpill #spermiarzalert #logikaniebieskichpaskow
@Kadet20: młody ale fajna funkcjonariuszka niemieckiej propagandy, oglądaj!
- 41
Pracuję w biurze, ale mamy też "przyklejoną" do budynku siedzibę hali produkcyjnej. Zachodzę dzisiaj do nich jak to zwykle w przerwie na bajerke i pytam paru czy oglądali wiadomości o 19:30. Paru, odpowiedziało że tak i podobają im się zmiany, ale mówili o tym dość cicho, ponieważ jednak większość Januszy pluła jadem że: "zabrano media", "Panie szkoda gadać co to ma być w ogóle..." ostatni to w ogóle machnął rękoma i powiedział
@Kadet20: zaprogramowane łby przez karakana które nie potrafią myśleć samodzielnie :)
@Kadet20 oni są w większości durni jak Mały pingwin który musi dostać przetrawione żarcie. Oni tylko tym się różnią ,że może jedzą samodzielnie ale muszą mieć informacje i interpretacje. Ma to jednak zaletę ,dlatego takie osobniki na produkcję są idealne ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
- 17
@Kadet20 już od pół godziny XD
- 492
- 3
Ale ruch na tagu ???? Jak podczas złotych czasów wyborów prezydenckich w 2020 xD
#tvpis
#tvpis
- 2
- 6
@Kadet20: Co to za nazwa grupy xddddddd
- 14
Ehh, pierwsze gale FameMMA to był klimat, który już nie wróci. Nie ma takiej szansy. Siedzieli w jakiejś zapyziałej piwnicy, z tyłu wisiała jakaś plandeka i tak siedzieli ściśnięci w kilkanaście osób przy tym malutkim stoliku. Za ochronę robili po prostu Ci którzy siedzieli przy stoliku a nie dwudziestu karków, którzy gdy tylko ruszysz się na milimetr to odrazu Cię odgradzają od przeciwnika bo "zapis w kontrakcie" abyś mu krzywdy nie zrobił.
Pierwsze FameMMA odbyło się 30 czerwca 2018 roku, to już 5 lat a tyle się zmieniło. Pierwsze gale oglądałem z ziomeczkami i jaraliśmy się jak małe dzieci, teraz człowiek dorósł i patrzy tylko z politowaniem na tą żenadę która się odpierdziela na konferencjach. Już nie pamiętam kiedy oglądałem konferencję, która jakoś by mnie zaciekawiła. Pomijam już fakt że człowiek nawet jeśli ogląda, to tylko jakieś krótkie shoty bo szkoda mu jego czasu na oglądanie tego w całości.
Same gale mimo że robione z większym rozmachem niż te pierwsze bez dwóch zdań, też jakieś takie bez tego "czegoś". Ile razy można oglądać Ferrariego, Polaka, Szelige i całą reszte. Nie ma już efektu "wow". 5 lat temu czekało się na każdą galę, teraz nawet jak wiem że jest to oglądam tylko w ostatecznej ostateczności jak ktoś ze znajomych chce wpaść do mnie razem pooglądać przy piwku, pogadać a gala leci gdzieś tam w tle xD
Na
Pierwsze FameMMA odbyło się 30 czerwca 2018 roku, to już 5 lat a tyle się zmieniło. Pierwsze gale oglądałem z ziomeczkami i jaraliśmy się jak małe dzieci, teraz człowiek dorósł i patrzy tylko z politowaniem na tą żenadę która się odpierdziela na konferencjach. Już nie pamiętam kiedy oglądałem konferencję, która jakoś by mnie zaciekawiła. Pomijam już fakt że człowiek nawet jeśli ogląda, to tylko jakieś krótkie shoty bo szkoda mu jego czasu na oglądanie tego w całości.
Same gale mimo że robione z większym rozmachem niż te pierwsze bez dwóch zdań, też jakieś takie bez tego "czegoś". Ile razy można oglądać Ferrariego, Polaka, Szelige i całą reszte. Nie ma już efektu "wow". 5 lat temu czekało się na każdą galę, teraz nawet jak wiem że jest to oglądam tylko w ostatecznej ostateczności jak ktoś ze znajomych chce wpaść do mnie razem pooglądać przy piwku, pogadać a gala leci gdzieś tam w tle xD
Na
@Kadet20: Potrzeba nowej krwi i nowych formuł na rynku FreakFightów bo Fame i Prime ewidentnie się pogubiły.
@Kadet20 mi i mojej paczce znajomych te galę służą tylko jako pretekst do spotkania się, pochlania i pogadania. A że ja w tym bardziej siedzę to muszę tłumaczyć niektórym dlaczego ten się biją z tym. Ma to swój urok. Ale pamiętnej gali Fame 2 na którą pojechałem ze znajomymi do Poznania nic nie przebije ;)
- 70
Natan, ale co Ty gadasz kuwa. Co Ty gadasz chłopie, ale o co Ci chodzi chłopie kuwa. I co z tego że matka Polaka to pani z Roksy? Ludzie boże serio kuwa, ogarnijcie się. Przestańcie ludziom zaglądać do łóżek...ona robi co chce i tyle kuwa. Ale co?! O ch*j Ci teraz chodzi, a co Cie kuwa obchodzi moja partnerka? Boże chłopie nie chce mi się już tego tłumaczyć, trener jest W TAKIM
- 2
- 19
Nie ma to jak weekend w jesienny szary dzień. Zbliża się 15:00 i za chwilę będzie już ciemno. a ja przeglądam sobie wykop na kompie owinięty kocykiem. W tle leci zapętlona piosenka z "dobrych lat" (w moim przypadku 2010-2013/14), kiedy to miało się jeszcze jakiś znajomych z czasów szkoły. Wspólne wypady na piłkę do późnego wieczora, a potem spoceni i brudni robiliśmy ognisko gdzieś w polu. I tak całe wakacje dzień w
@Kadet20:
Mnie szczególnie tego typu wspomnienia dopadają właśnie w czasie poznej jesieni i zimy. Pochodzę z poludnia kraju z Beskidów a czas szkoły podstawowej przypadł na szczyt formy Adama Małysza a przez to popularność koków narciarskich. Ehh, ten klimat spotkań z kuzynostwem i wojostwem w domu rodzinnym, wspólnym oglądaniu skoków, graniu. Moje imprezy urodzinowe na ktore zapraszalo sie spora czesc klasy, huczne imienionowe rodzicow przypadające właśnie w tym czasie. Zjeżdżanie
Mnie szczególnie tego typu wspomnienia dopadają właśnie w czasie poznej jesieni i zimy. Pochodzę z poludnia kraju z Beskidów a czas szkoły podstawowej przypadł na szczyt formy Adama Małysza a przez to popularność koków narciarskich. Ehh, ten klimat spotkań z kuzynostwem i wojostwem w domu rodzinnym, wspólnym oglądaniu skoków, graniu. Moje imprezy urodzinowe na ktore zapraszalo sie spora czesc klasy, huczne imienionowe rodzicow przypadające właśnie w tym czasie. Zjeżdżanie
- 3
I tak dzień w dzień na tego złodzieja producenta pracować, a potem cały mój wysiłek i zysk z niego spija #roxiecarbon Węgiel, #sanah i inne radiowe polskie gwiazdy...( ͡° ʖ̯ ͡°) Robię wypad z tego Januszexu, dla niepoznaki będę udawał że tworzę nowy hit, ale po śniadaniu rzucam wypowiedzeniem. Po 16:00 dam znać Mirasy.
#januszex #pracbaza #ai #
#januszex #pracbaza #ai #
- 184
konto usunięte via Wykop
- 113
@Kadet20: Najlepsza w tym wszystkim jest ta niemiłosiernie kisnąca Gocha, zawsze poprawia mi humor jak kręcąc głową ironicznie mówi "nic".
-- No i co w tym śmiesznego...
-- Nic XD
-- No i co w tym śmiesznego...
-- Nic XD
@Kadet20: i to są właśnie te pisowskie kadry. To byłoby naprawdę śmieszne, gdyby nie to, że tacy - dosłownie - kliniczni debile dorwali się do władzy...
- 0
- 22
Sobota. Tak jak nie lubię chodzić do kołchozu, tak w soboty jakby to dziwnie nie zabrzmiało - uwielbiam. Świadomość spokojnej pracy, w ciszy i braku ingerencji w to co robię ze strony szefostwa w ciągu dnia, po prostu lepiej być nie może. Na dodatek za 2x większą dniówkę. Mieliśmy dziś z chłopakami mieć szybkie zlecenie do zrobienia. Sami wiecie, takie które zrobisz w pół dniówki a drugie pół dniówki przesiedzisz w kącie hali na telefonach, albo bajerując gdzieś na socjalnych z innymi kołchoźnikami aby kamera nie widziała. 5:45 odbicie karty, szybkie przebranie się w szatni, 5:55 sypana kawka plujka na warsztacie z innymi kołchoźnikami i punkt 6:00 przy już rozgrzanej maszynie co ją Stasiek (już prawie emeryt) włącza o 5:30 bo spać w domu nie może i parę minut po 5:00 już jest w robocie.
I tak sobie działamy spokojnie, praca idzie sprawnie, w tle lecą disco-polowe hity z Vox FM jak to na produkcji, prawie już emeryt Stasiek zasuwa w ten dzień zawsze jakby był młodszy o 30 lat bo chce skończyć wcześniej i mieć fajrant szybko, nawet taki młody lekko patusiarki chłopak, który został zatrudniony dwa miesiące temu i nikt mu szansy u nas nie dawał daje z siebie 100% i nie latał cicho bokiem hali na fajkę co pół godziny ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Kontynuując, wszystko było super fajnie. Oczywiście do jak już część z was się domyśla - do czasu. Parę minut przed 9:00 coś strzeliło w maszynie, coś zaświstało, wywaliło jakiś błąd w języku niemieckim (patrząc po tabliczce znamionowej, maszyna pamięta jeszcze czasy NRD) na maszynie. Koniec, stoimy, awaria. Stasiek jako najbardziej doświadczony stażem (grubo ponad 20 lat na zakładzie) idzie ogarnąć temat, ma przecież swoje "sposoby" co zrobić żeby działało. Próbuje raz, drugi, trzeci. Nie działa. Nie lubię takich sytuacji szczerze mówiąc, nigdy nie byłem asem mechaniczno-technicznym a taka awaria to nic innego jak "Młody, podaj no klucz 13 płaski i tego no ampula 10...jak to nie wiesz który to, k--w...młody k--w...!". No i tak było też tym razem, zaraz wysłali mnie na warsztat po wkrętarkę, jakiś duży klucz płaski i jakiś jeszcze inny przyrząd, którego nazwy teraz nie pamiętam. Pół biedy przynieść, gorzej jak Stasiek przekazał mi informację co mam teraz zrobić. "Młody odkręć no te śrube na siłowniku, tym płaskim nooo...noo tym co go w łapie trzymasz teraz, potem jak to wykręcisz to resztę w imadło na warsztacie wpier*l i odkręcisz reszte, uważaj kur*a młody na śrubunek tylko hehe, bo jak
I tak sobie działamy spokojnie, praca idzie sprawnie, w tle lecą disco-polowe hity z Vox FM jak to na produkcji, prawie już emeryt Stasiek zasuwa w ten dzień zawsze jakby był młodszy o 30 lat bo chce skończyć wcześniej i mieć fajrant szybko, nawet taki młody lekko patusiarki chłopak, który został zatrudniony dwa miesiące temu i nikt mu szansy u nas nie dawał daje z siebie 100% i nie latał cicho bokiem hali na fajkę co pół godziny ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Kontynuując, wszystko było super fajnie. Oczywiście do jak już część z was się domyśla - do czasu. Parę minut przed 9:00 coś strzeliło w maszynie, coś zaświstało, wywaliło jakiś błąd w języku niemieckim (patrząc po tabliczce znamionowej, maszyna pamięta jeszcze czasy NRD) na maszynie. Koniec, stoimy, awaria. Stasiek jako najbardziej doświadczony stażem (grubo ponad 20 lat na zakładzie) idzie ogarnąć temat, ma przecież swoje "sposoby" co zrobić żeby działało. Próbuje raz, drugi, trzeci. Nie działa. Nie lubię takich sytuacji szczerze mówiąc, nigdy nie byłem asem mechaniczno-technicznym a taka awaria to nic innego jak "Młody, podaj no klucz 13 płaski i tego no ampula 10...jak to nie wiesz który to, k--w...młody k--w...!". No i tak było też tym razem, zaraz wysłali mnie na warsztat po wkrętarkę, jakiś duży klucz płaski i jakiś jeszcze inny przyrząd, którego nazwy teraz nie pamiętam. Pół biedy przynieść, gorzej jak Stasiek przekazał mi informację co mam teraz zrobić. "Młody odkręć no te śrube na siłowniku, tym płaskim nooo...noo tym co go w łapie trzymasz teraz, potem jak to wykręcisz to resztę w imadło na warsztacie wpier*l i odkręcisz reszte, uważaj kur*a młody na śrubunek tylko hehe, bo jak
- 0
#famemma #cloutmma