Dzień 12, samopoczucie dość stabilne, skupienie troszkę lepsze. 45 dzień suplementacji żeń-szeniem. mój kod na rewire companion: a6jlux #nofapchallenge
Powiedzcie mi czy jest sens zaczynać przed dość ważnym egzaminem? Egzamin mam na poczatku grudnia, czy wobec tego warto rozpocząć #nofap dzisiaj? Zostaly mi okolo 2 tygodnie, chciałbym wstrzelic się z najlepszą forma i stanem wiedzy właśnie w okres egzaminu, chcialbym tez podjąć wyzwanie, ale widzę ze pojawia sie flatline czy spadek libido, jaki to może miec wpływ na nauke?
5 dzień. Nie byłem uzależniony, lecz sama masturbacja i porno pogarszała mi mocno nastrój i gospodarkę hormonalną. Jak na razie fajne uczucie psychofizycznej lekkości. Dopamina wraca. #nofapchallenge
@RabarbarDwurolexowy: mój najdłuższy strike to jakieś dwadzieścia parę dni, więc nie posiadam dużej wiedzy opartej na własnym doświadczeniu. Ze swojej strony na pewno mogę powiedzieć o powrocie do normalnego stanu hormonalnego po dłuższej absynencji, co przekłada się na ogólny komfort psychofizyczny, wzrasta koncentracja (oczywiście w miarę zdrowego rozsądku), szybciej rosnący zarost na twarzy. Jeśli więcej chcesz się dowiedzieć to polecam nadopaminie.pl tam jest naprawdę wiele ciekawych informacji w przystępnej formie.
#!$%@?ło ich na tych wyborach żeby dawać tak duże i nieporęczne kartki jak na jakiś plakat do szkoły. Kiedy wreszcie ktoś zmądrzeje i nadejdzie moment #evoting ? #wybory
Demon dekoncentracji, prokrastynacji, przeklinania, obgryzania paznokci, depresji czy bujania się. Demon zapominalstwa. Demon masturbacji, pornografii, homoseksualnego seksu czy masturbacji do takowego. Demon hazardu, kradzieży, zabójstwa. Demon homoseksualizmu. W popełnianiu złych czynów na tej planecie wydatnie pomagają te groźne bestialskie postaci, jednakowoż na początku ciężko jest to dostrzec, dopiero jak zamieszkuje w nas legion zaczynamy co nieco rozumieć. Podsyłają nam z centrali ciemności myśli i obrazy i pękają z rozpuku jak wcielamy je
@pacc9: Człowieku, te rzeczy są złe i z tym się zgadzam, lecz za to, że człowiek je popełnia jest winien on sam a nie mityczne Demony, Diabły, Ifryty czy Dżiny - ile religii tyle nazw i opcji. To ludzka słabość woli zakorzeniona w nim samym jest temu winna.
@pacc9: Pomyśl abstrakcyjnie, wg. twojej religii jaki miałby w tym interes "Bóg" walczyć ze swoimi stworzeniami o stworzenia które sam stworzył jako niedoskonałe? To wszystko samo przeczy sobie. Nawet dziecko w te nielogiczne rzeczy nie uwierzy.
Jahwe nie jest niczym innym jak wyodrębnionym politeistycznym bożkiem przez Izraelitów co zostało zresztą udowodnione. Naprawdę zwalanie ludzkich słabości na jakiegoś "Diabła" nie ma żadnego sensu, jest to droga do nikąd. Ludzkość od zawsze ma tendencję do zwalania swoich win na kogoś. Człowiek jest istotą NIEDOSKONAŁĄ kieruje się emocjami, manipulacją, ułudą oraz jest podatny na choroby psychiczne i nałogi. Te wszystkie rzeczy składają się na czynione przez niego nie zawsze w pełni
@pacc9: kim Ty jesteś żeby mi mówić czy byłem prawdziwie wierzący czy nie? Każda osoba wierząca czytając biblię ze zrozumieniem może doznać olśnienia, że jednak z tym wszystkim jest coś nie tak. Nie wierzę, że tak inteligentne stworzenie powstało z chaosu, tak samo nie wierzę, że nacjonalistyczny dziadziuś zabijający ludzi w starym testamencie z powodu narodowości nagle w nowym testamencie stał się czystym miłosierdziem nieingerującym w świat. To jest sprzeczne z
samopoczucie dość stabilne, skupienie troszkę lepsze.
45 dzień suplementacji żeń-szeniem.
mój kod na rewire companion: a6jlux
#nofapchallenge