@JanuszKarierowicz: A z czego jesteś dobry? Wybacz, ale język międzynarodowy wypada znać na poziomie umożliwiającym minimalny poziom komunikacji. Uczysz się go 12 lat lub więcej i jest wszechobecny.
Chciałbym poruszyć temat kontrowersyjny, ale nie będzie to trollwpis. Otóż Świętość JP2 i jego "cuda". Jeśli JP2 spotkał na swojej drodze miliony chorych i znajduje się pojedyńcze świadectwa o "cudownych" uleczeniach, to jest to niby dowód wprost, że JP2 ulecza. Miliony zmarło, kilka osób wyzdrowiało, czysty przypadek, czysta statystyka. Jak zatem poważni wykształceniu ludzie, rozumiejący statystyke mągą uważać że klika uleczeń, zgodnych z przediwaniami statystycznymi znaczy, że JP2 cudownie uzdrawiał, gdy pozostałę miliony zmarło? WTF? Najciekawsze
@MateriaBarionowa: To nie jest do końca takie proste, ludzki umysł ma pewne wady fabryczne - takie skutki uboczne pewnych mechanizmów ewolucyjnych. Jedną z tych wad jest percepcja selektywna - wybieranie ze zbioru danych takich wyników które potwierdzają nasze założenia i ignorowanie innych. Człowiek robi to w zasadzie nieświadomie, więc nie można goi za to karać. Z drugiej strony można znać się na tym temacie ale nadal wpaść w tą pułapkę,
źródło: comment_Yw1jy70kfO0Ckqr9hWTJbHzcXKF1SfpZ.jpg
Pobierz