#przegryw
"Jestem nędzarzem. Mam tylko marzenia. Rozsiałem je u twych stóp. Stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach."
Niestety marzenia zostały brutalnie zdeptane. Pozostał tylko pył i kurz. W tym pyle i kurzu niewiele widać. Nie istnieje. Czasem gdy dosięgną mnie promienie słońca widać niewyraźny zarys postaci. Ciężko zdefiniować czy jest, czym się stała owa postać.
"Jestem nędzarzem. Mam tylko marzenia. Rozsiałem je u twych stóp. Stąpaj lekko, gdyż stąpasz po moich marzeniach."
Niestety marzenia zostały brutalnie zdeptane. Pozostał tylko pył i kurz. W tym pyle i kurzu niewiele widać. Nie istnieje. Czasem gdy dosięgną mnie promienie słońca widać niewyraźny zarys postaci. Ciężko zdefiniować czy jest, czym się stała owa postać.
Tak pije piwo i przeglądam profile ludzi, z którymi chodziłem do liceum, gimnazjum, studia. Każdy ułożył sobie życie. U mnie nigdy nic się nie wydarzyło. Doświadczenie nie różnią się niczym od 5 letniego dziecka. Nawet te najprostsze rzeczy, które wydają się, same się dzieją mnie ominęły. Oto i jestem już za życia martwy. Nigdy naprawdę nie żyłem.