Też wydaje się wam, że #rozowepaski nie są tak śmieszne jak #niebieskiepaski ?
Jak myślicie z czego to wynika? Brak dziewczynom śmiałości? Bo czy ktoś zna jakieś hardcore'owe różowe śmieszki/trolle - jak taki testoviron np., lub o jakimś specyficznyms stylu - jak Dem chociażby (jeśli znacie to chętnie poznam, niekoniecznie polskie). Może to jest też kwestia tego, że z kobiecych ust niektóre rzeczy nie są tak śmieszne jak
Jak myślicie z czego to wynika? Brak dziewczynom śmiałości? Bo czy ktoś zna jakieś hardcore'owe różowe śmieszki/trolle - jak taki testoviron np., lub o jakimś specyficznyms stylu - jak Dem chociażby (jeśli znacie to chętnie poznam, niekoniecznie polskie). Może to jest też kwestia tego, że z kobiecych ust niektóre rzeczy nie są tak śmieszne jak
Hej Mirki i Mirabelki,
Pisze na anonimowych bo potrzebuję się wyżalić, a nikomu nie mogę bo jest mi po prostu wstyd oraz z powodu bardziej pragmatycznego: nie mogę sobie pozwolić na utratę pozycji społecznej żaląc się na coś. Mój problem jest dosyć często tutaj poruszany więc wydaje mi się że jest to idealne miejsce aby sobie metaforycznie pokrzyczeć do świata. Przechodząc do konkretów (prawdopodobnie większość z was zapewne domyśliła