Czy jest jakaś taka aplikacja albo nakładka na aplikację robiącą zdjęcia, która pomagałaby kadrować dokładnie tak, jak na jakimś starym, archiwalnym zdjęciu? Wiecie, o co chodzi? Wgrywam zdjęcie A, na przykład sprzed wojny, i teraz widzę to zdjęcie jako półprzezroczyste i mogę tak dopasować kadr, żeby kontury się pokrywały. Nie jestem specjalistą, mam nadzieję, że tłumaczę to w miarę zrozumiale.
@Hubert_Fryc: raczej ciężko o taką apkę ponieważ kadr zależy w dużej mierze od ogniskowej obiektywu który został użyty do takiego zdjęcia, która w większości przypadków nie będzie się pokrywała z ogniskową obiektywu telefonu.
Przyszło mi do głowy, że dam linki do kilku kluczowych, bardzo ważnych, bardzo dobrych merytorycznie wydawnictw i serii wydawniczych traktujących o cywilizacjach, mitologiach, o historii, o religii, filozofii, nauce i tak dalej. Zachęcam do podrzucania swoich ulubionych wydawnictw i książek w tym temacie.
@Hubert_Fryc: Myślę podobnie, co by nie mówić o nim i jego psychice, ale momentami naprawdę wygląda jak jedyny człowiek w tej kadrze który potrafi coś innego niż podanie 5 metrów na pewniaka albo wycofywania do bramkarza.
Może kto pomoże. Szukam informacji, w jakich konkretnie datach odbywały się ferie zimowe w Małopolsce pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Powiedzmy w latach 1996 - 2000.
Czy średniej wielkości ptaki też mogą się zabić, uderzając w szybę? Że zdarza się to w przypadku ptaków małych (wróbel, bogatka), to jasne, ale co w przypadku większych ptaków?
Uszkodzenie której części mózgu (na przykład w wyniku wypadku samochodowego albo budowlanego) może skutkować u pacjenta zdziecinnieniem, częstymi zmianami nastroju, zmianami osobowości, wycofaniem się, częstymi lękami? Ewentualnie poprosiłbym o jakieś materiały w tym temacie, książki, opracowania.
Pomożecie? Szukam bardzo śnieżnych i/lub mroźnych zim z lat, powiedzmy, 1995-2001. Te zimy nie muszą być całe mroźne i śnieżne, wystarczyłby mi taki okres, bo ja wiem?, kilkutygodniowy. Pamiętam kilka takich zim z dzieciństwa, jedną szczególnie, gdzieś mniej więcej w latach 1998-2000. Mnóstwo śniegu było, mnóstwo. Zamknęli szkołę, droga krajowa była nieprzejezdna, samochód rodziców zasypany tak, że anteny nie było widać. To na południowy zachód od Krakowa się działo. Ktoś pamięta, który
Najśnieżniejszy był w tym regionie przełom zimy 2001/2002. Mroźne były zimy 1995/6, oraz 1996/7 (ale tylko do stycznia włącznie). Również zimy 2005 i 2006 były dość mroźne i śnieżne.
Jakby kto miał za dużo pieniędzy, to zawsze może je wydać na moją książkę, która kosztuje wcale niewiele dzięki wakacyjnej promocji na bonito.pl. Powieść nazywa się "Szeptać" i jest bardzo miła i fajna. Polecam.
#fotografia
#android
źródło: comment_1613297090E1FG5MTgsYdzsRdirxl1OQ.jpg
Pobierz