@Henryk_ze_Skalicy: Opera - dużo więcej możliwości niż daje Chrome, mimo że silnik ten sam. A do tego mniejsza zasobożerność, ogólnie jak dla mnie w tej chwili nr 1
@Henryk_ze_Skalicy: by było kolorowo: Vivaldi. Właśnie jej używam. Opery sporadycznie, tylko ze względu na wbudowany VPN. Firefox ma chyba najlepsze narzędzie deweloperskie do CSS (bo reszta listy to to samo co Chrome, pomijając Edge). A Edge? Szybkie to to może i jest, ale gołe bardziej niż Opera po porzuceniu Presto. I nadal upośledzone względem konkurencji pod względem nowości w CSS czy JS. Niewiele, ale skoro nadal upośledzone, to po co
@Ignacy_Loyola: ale to jest odchodzenie od tematu. Istotą dyskusji jest wydawanie przez państwa pieniędzy z podatków na lekcje, które zazwyczaj koncentrują się na katolicyzmie. Nie ważne czy to dobrze czy źle,ale ten obrazek jest tylko ucieczką w inny temat
Hej, z racji, że martwię się o Wasze zdrowie i higienę psychiczną zaprosiłmm szkolną psycholog do siebie do domu. Równo o 15 zaczniemy czytać Wasze pytania zamieszczone pod tym wpisem. Pani Krystyna postara się pomóc Wam z waszymi problemami związanymi z dorastaniem
#anonimowemirkowyznania Dzwoniłam do chłopaka, on odrzucil moje polaczenie wiec napisałam "dlaczego nie odbierasz?". Zaznaczam ze to zwiazek na odległość. Napisal ze jest zajęty. Zadzwoniłam jeszcze raz (czym jest tak zajety ze nawet nie moze odebrać i powiedziec ze jest zajęty, skoro nie jest na tyle zajety zeby nie odpisać). I znowu napisalam "dlaczeho odrzuca moje polaczenia?". Napisal ze jeśli sie nie ogarnę z tymi pytaniami i zachowaniem to moge do niego juz nie pisac i nie dzwonic.
I tersz moje pytanie: kto zachowal sie nieladnie?
Bo obraziłam się za ten ostatni tekst i nie mam zamiaru odpuścić. Zaznaczam ze nie przeprosił za te slowa.
Ostatnie zdjęcie mojego śp. dziadka. Zmarł w Argentynie w 2004 roku. Hodował tam pomarańcze. Był dobrym człowiekiem, ale nie chciał za wiele mówić o swojej przeszłości. Zawsze podkreślał że najważniejszy jest naród i rodzina. Lubił czystość, ład i porządek. Nie zapomnę go nigdy.