Wbrew zapewnieniom właściciela jednak więcej części jest nieoryginalnych. To co najbardziej rzuca się w oczy to kierunkowskazy. Poza tym filtr oleju, zegary. Akumulatory były dwa sześciowoltowe. Sporo wątpliwości budzi tłumik, ale może były również w takim wykonaniu.
@choleryk: Nie manipuluję zrobiłem zrzut ekranu, bo sam nie mogłem uwierzyć w to co widzę. Możliwe są dwa wyjaśnienia: albo gazeta miała przygotowane dwie wersje i omyłkowo opublikowała obie. Albo Graś coś najpierw palnął, a dopiero później dostał wytyczne. Najciekawsze jest to, że nie pojawiło się żadne wyjaśnienie zaistniałej sytuacji.