#anonimowemirkowyznania Ostatnio zatrudniłem się w pewnym supermarkecie na wakacyjną pracę. Pracuję z młodymi i też starszymi ludźmi (30-40 parę lat). Jak przychodzę to do pracowników normalnie mówię "siema", "cześć" itp. Zwracam się też na "ty". Po kilku dniach się okazało, że pewna kobieta doniosła na mnie do kierowniczki, że nie mam szacunku, kultury itd. Kierowniczka mnie o---------a, że brakuje mi ogłady i mam z szacunkiem mówić do starszych pracowników. Ja
@AnonimoweMirkoWyznania jeśli przejście na ty zostało w głośno powiedziane i zaakceptowane przez obie strony, to masz rację. Jednak jeśli sam założyłeś, że będziesz mówił na ty bez wcześniejszego wybadania gruntu, to ktoś mógł odebrać to negatywnie. Korpo to korpo, a sklep to sklep, to inny stan umysłu xd
@TwujKoshmar nawet jakby studiowała prawo, to był to jej wybór i nie oznacza, że nie jest wykształcona xd zresztą obecnie każdy może skonczyc studia, więc ta klasyfikacja na mądrzejszych i glupszych jest już przestarzała. Brw znam przykłady studentów, którzy pracują np w Lidlu, bo chwalą sobie zarobki :3
@Edi93 a sobota? Kupienie czegoś w sobotę na niedzielę? Sama studiowałam zaocznie, miałam zawsze swoją szamke przez chorobę i wszystko jest kwestią organizacji. Nawet gotowe obiady można kupić w żabce w sobotę i zjeść w niedzielę.
@Tajgeree17 nie wiem, skąd to bóldupienie o dzień sportu na 1 czerwca xD u mnie czy to w podstawówce, czy w gimnazjum każdy się modlił, żeby nie padało i żeby się zawody odbyły. Nie było zajęć, zawsze się robiło zakupy - paluszki, ciasteczka itd - siedzieliśmy na stadionie i było super, bo baba od pszyry nie stękała na lekcji. Nikt tego i tak nie oglądał, a wszyscy się dobrze bawili. Ile
@vartan może po prostu trochę kultury? Jest 35 stopni, a ja idę w sukience do kolan. A tu jedzie jakiś bus i koleś +55 bez zębów macha mi językiem, a drugi pokazuje palcem. Jpd jakbym była jedyną kiełbasą na haku 30 lat temu.
Mirki z #depresja jak radzicie sobie z powrotami złego samopoczucia? Od jakiegoś czasu znowu nie jestem w stanie funkcjonować, rano ledwo wstaję z łóżka, potem jest trochę lepiej, ale i tak czuję się jak wydmuszka. Jestem na szczęścia na L4 przez zatoki i mogę wegetować cały dzień, bo w pracy i tak nie umiem się skoncentrować i cokolwiek robić. Biorę leki, psycholog za tydzień, ale nawet mi się nie chcę
@KobKob planowałam iść na spacer (nienawidzę biegać i nie będę), ale jak tak spaceruję, to więcej myślę i mi gorzej xd teraz i tak przez chorobę nie mogę się ruszać, ale mam puzzle pod łóżkiem i dzięki, że mi o nich przypomniałeś (。◕‿‿◕。)
@wielki_wodzu_wioski wiem, dlatego kocham wracać do domu i łazić z psem, bo to jedyna istota, która wskrzesza we mnie radość. Ostatnio przez sesje, pracę, ogolny syf w życiu prywatnym ledwo miałam czas na podrapanie się i chyba to mnie trochę podłamało.
@KobKob puzzle to dla mnie mała śmierć, bo zapominam o życiu. Co prawda te, które układam, to obraz Beksińskiego, więc nie jest to do końca optymistyczne xdd
Przed chwilą była w trójce audycja w temacie, czy państwo powinno chronić dzieci przed śmieciowym żarciem. Moim zdaniem nie tylko dzieci! Uważam, że powinny być wprowadzone zwłaszcza ograniczenia ilości cukru w żywności. Dla przykładu Coca cola ma w swoim składzie 11% cukru, tymczasem taki na przykład Kubuś play ma 5% i nadal jest słodki, może nawet za bardzo. Moim zdaniem za dietetyczne zło odpowiada zwłaszcza cukier i nie miałbym nic przeciwko temu,
Ostatnio zatrudniłem się w pewnym supermarkecie na wakacyjną pracę. Pracuję z młodymi i też starszymi ludźmi (30-40 parę lat). Jak przychodzę to do pracowników normalnie mówię "siema", "cześć" itp. Zwracam się też na "ty". Po kilku dniach się okazało, że pewna kobieta doniosła na mnie do kierowniczki, że nie mam szacunku, kultury itd. Kierowniczka mnie o---------a, że brakuje mi ogłady i mam z szacunkiem mówić do starszych pracowników. Ja
Kto ma rację?