Waltz
  • 12
Nie pamiętam kiedy modliłem się ostatnim razem. Właśnie przed chwilą pacjent mi się zdekompensował na oddziale, bo jakiś kretyn włączył telewizje trwam i chory się upsychotycznił. Zanim leki zaczęły działać i dało się go zabezpieczyć pasami magnetycznymi spędziłem kilkanaście minut odmawiając z nim różaniec bo to jedyne co go uspokajało. Bez tego ten różaniec chciał włożyć sobie do ust, próbował wydrapywać sobie oczy itd. Przyznaję że ta mantra była całkiem skuteczna, a
  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Kampala
  • 3
Przyznaję że ta mantra była całkiem skuteczna, a taki byłem negatywnie nastawiony do religii w psychiatrii.


@Waltz: Na tego typu technikach opierają się w dużej mierze nowe nurty psychoterapii, np. DBT (btw - to jest ta trzecia fala?). Wykorzystuje się to m.in. w ćwiczeniu mindfullness, które opiera się na tych samych schematach co modlitwa lub buddyjska medytacja. Chodzi o wyrabianie umiejętności dystansowania się od swoich przeżyć emocjonalnych, co pomaga w
  • Odpowiedz

Osiągnięcia