@Niedokonczone_Zdani: @Generalny_Inspektor: Wolę sto razy bardziej takie żebranie z humorem i na poziomie niż największy rak ostatnich czasów na mirko czyli: rozstrzygnijmy to raz na zawsze. Wstawiane przez podludzi którzy wymyślają coraz to głupsze ankiety byle tylko nałapać plusów w odpowiedziach i dostać się tanim kosztem do gorących. Dziwie się że nikomu to s----------e umysłowe nie przeszkadza i jeszcze wszyscy plusują jak p------i.
Oświadczamy, że nie mamy nic wspólnego z tym filmem, a przedmioty na nim pokazane nie zostały wyprodukowane przez Solgaz Sp. z o.o. Przestrzegamy przed niekorzystną manipulacją i świadomym internetowym trollingiem
@mateusz-zp: Wolno opadające deski są fascynujące. Po założeniu takiej u siebie przez dobre dwa tygodnie każdorazowo patrzyłem zahipnotyzowany, jak się zamyka :D
Cześć Mirki i Mirabelki. Postanowiłem, że i ja się pochwalę swoją twórczością. ʕ•ᴥ•ʔ
W skrócie: tworzę grafikę 3D, głównie na potrzeby gier, ostatnio popełniłem taki tam model Punto, dla siebie, w ramach odskoczni od tego, co robię na co dzień w pracy.
Coby nie przedłużać, więcej renderów i około-technicznych
@MartwyMozg: około miesiąca-dwóch po godzinach... ale to dlatego że sporo czasu zmarnowałem na robienie silnika, którego ostatecznie nie ma w gotowym modelu (bo go nie dokończyłem, bo już nie miałem siły na niego).
@Niedokonczone_Zdani: Najgorzej, że obudziłem się kiedy rano i patrzę a tam cała kurtka i spodnie w biało-czerwonym sosie (czornek-meksykański; czosnek zawsze na górze #patriotyzm ) bo wziąłem sobie hot-doga mega i nie byłem w stanie go zjeść to schowałem na później do kieszeni ;D
Wychodzę lekko zawiany (naprawdę lekko) z imprezy u kolegi. To stara kamienica, na klatce panuje półmrok. Schodzę po schodach i widzę sąsiada kolegi, facet koło 60 lat, jak wchodzi na górę niosąc małego psa na rękach. Mówię do psa “Cześć mały koleżko” i wyciągam rękę, aby go pogłaskać. Gdy tylko go dotknąłem zorientowałem się, że to nie pies, tylko chleb w reklamówce...
Facet popatrzył na mnie jak na niebezpiecznego wariata. Przykleił się
Sklep w którym pracuję oferuje karty podarunkowe z paskiem magnetycznym, takim jak normalne karty z banku. Wczoraj do sklepu przyszła upośledzona dziewczyna z ojcem albo opiekunem, nie wiem dokładnie. Miała taką właśnie kartę podarunkową. Sporo czasu jej zabrało wybranie zakupów. Ale była cały czas uśmiechnięta i bardzo zadowolona.
W końcu przyszli do kasy, gdzie skasowałem ich zakupy. Dziewczyna chciała sama przeciągnąć kartę w terminalu, więc go jej podsunąłem. Miała spore trudności żeby dobrze
źródło: comment_5Cw6fZTWIZNT4X3igkcK6ILCqAk4IWbA.jpg
Pobierzźródło: comment_sfBekBOt39IktB5KdoRbaWmKvdt45O5g.jpg
Pobierz