Wczoraj załadowca wypuścił mnie z załadunku z kilkugodzinnym opoznieniem, mimo ustalonego fixa na 6 rano.
W zwiazku z tym, ze byl to sprint, Barcelona- Francja, a towar to Lidlowskie Parksajdy i inne duperele to trasa musiala zostac zaplanowana pod katem bezpieczenstwa a nie maksymalnego wykorzystania czasu pracy. No ale ok, 1.5 € wyskubane wszystko gra, zostanie na waciki.
I okazuje się po przyjezdzie, ze magazyn zamkniety o 12, wydupcej za brame xd
Mireczki Czytam wlasnie o poteznych kolejkach na Birmingham airport przy security. Mam wylot w srode 4 maja o 6 rano i zastanawiam sie czy te kolejki to glownie problem majowkowego weekendu czy zbyt malej ilosci pracownikow? Mysle ze 2h zapasu powinny wystarczyc w srode rano zeby nie przegapic lotu?
#mecz #legia #zaglebielubin #ekstraklasa #golgif