Zastanawiacie się jak kibice wnoszą race na stadion. Otóż juz wam mówię. Jadę kiedyś na mecz, parkuje sobie na parkingu pod Torwarem, patrzę a tu grupka łysych sebixów wypina tyłki, a inny ładują tam ogromne ilości rac. Większość z nich była solidnie przecwelona w więzieniu więc poważne ilości pirotechniki zostały ukryte w odbytach wyklętych. Później dzieje się rzecz nieprawdopodobna, jeden z gniazdowych Legii wbija i wypina tyłek, a grupka ultrasów pakuje mu
Lubię czwartki z Ligą Konferencji. Najpierw poważny futbol z Rakowem, wszystko według planu, bez nagłych zwrotów akcji zakończone sukcesem. A na deser komedia w wykonaniu Lecha Poznań ( ͡°͜ʖ͡°) #mecz
#kolarstwo
źródło: comment_16624794795Qv9hv8sSxZFfSn6NsS85y.jpg
Pobierz