@akatogolem: ja zawsze jak ruszam na zielonym to i tak się rozglądam. Nie masz szans na reakcję gdy już jedziesz i ktoś przejedzie na czerwonym i spowoduje wypadek, chociaż i wtedy można zminimalizować ryzyko rozglądając się co się dzieje w okolicy skrzyżowania. Kiedy ludzie zrozumieją, że muszą na wszystkich dookoła uważać.. Pierwszeństwo mi nic nie da niezależnie czy będę szedł pieszo, jechał rowerem lub samochodem..