#anonimowemirkowyznania Ludzie, co się o------o to ja nawet nie XD Wrzucam przez anonima, bo mam zbyt rozpoznawalnego nicka na wykopie i można mnie skojarzyć. Atencja się nie będzie zgadzać, ale to trzeba zobaczyć #patologiazewsi #c---------------a #facebook
@Modern_Talking: Nasz naród to synonim mentalnego przegrywu, szczególnie w sportach drużynowych. Tak, mam świadomość sukcesów choćby siatkarzy czy szczypiornistów.
#anonimowemirkowyznania Moja dziewczyna rzuciła mnie bo nie chciałem spotykać się z nią i jej znajomymi, wychodzić w większej grupie ludzi. Dlaczego? Mam taki charakter, że w dużym towarzystwie zawsze milknę, nie odzywam się, bo nie lubię gdy ktoś mi przerywa a dzieje się to notorycznie gdy zabieram głos na jakiś temat, nie lubię się przekrzykiwać i mówić 'hurr durr dajcie dokończyć', poza tym łatwo daję się zdominować w towarzystwie i jestem tym cichym, który tylko słucha. Natomiast w relacji 1 na 1 to ja jestem panem, nawijam non stop, zarzucam różne tematy, rozmawia się bardzo miło i przyjemnie. No i tak było z moją dziewczyną gdy spotykaliśmy się 1 na 1. Jeszcze jak przychodziła do mnie do domu i byli rodzice to też było w porządku, ale oczywiście potem jej koleżaneczki koniecznie chciały aby wychodziła 'na miasto' wraz ze mną. Wiedziałem że to się zakończy katastrofą, ale wiedziałem też że muszę choć raz spróbować bo inaczej będzie mi truła dupę. No to poszliśmy, a ja już w przedpokoju byłem cały spocony, wiedząc co mnie czeka.
Przychodzimy na umówione miejsce, witamy się spokojnie, była jej przyjaciółka z chłopakiem (jakiś frajer), koleżanka z chłopakiem (spoko typ) i jeszcze dwie koleżanki. Razem 8 osób. Moja dziewczyna naopowiadała im o mnie takich rzeczy, że głowa mała, więc wszyscy byli ciekawi mojej osoby i wypytywali o to i owo. Na początku szło mi całkiem nieźle, odpowiadałem na pytania grzecznie i z odrobiną polotu, ale po chwili przestali już pytać i rozmowa zeszła na normalne w takich sytuacjach sprawy. Zaczęli rozmawiać o swoim kręgu znajomych, o niczym nie miałem pojęcia i tylko słuchałem bo co niby miałem dodać na temat ludzi których nie znam, jakichś ich znajomych czy co? Siedziałem tak z pół godziny nie wypowiadając ani słowa, aż zaczęli na mnie zerkać. Moja dziewczyna dyskretnie zmieniła temat na taki, w którym mógłbym coś powiedzieć, ale ten frajer ciągle dominował rozmowy i zaczęli pieprzyć o motoryzacji i rzeczach, które mnie nie interesują. Rzuciłem tylko, że nie mam prawa jazdy bo w dużym mieście jest niepotrzebne i już widziałem ten ich wzrok pt. 'ten X to jakiś frajer'. Grzebałem widelcem w swoim talerzu, a oni ciągle rozmawiali. W końcu ten spoko typ zagadał po cichu do mnie, podczas gdy reszta gadała o jakichś znajomych. Pogadaliśmy chwilę we dwóch, ale rozmowa coś ugrzęzła i zaczęła się cisza. No i potem najgorsze.
Moja dziewczyna pyta się mnie na głos czemu tak mało mówię, czy coś mi jest. Rzuciłem jej mordercze spojrzenie i uznałem że to dobry pomysł aby zasymulować ból głowy. Powiedziałem że trochę mnie boli, ale pilnie słucham. Rozmawiali dalej, mijało pół godziny, godzina, rozmawiali o serialach których nie oglądam, muzyce której nie słucham, znajomych których nie znam. Raz poruszyli temat polityczny to zabrałem głos, ale tylko pogorszyłem sprawę, bo nikt się nie zgadzał z moimi poglądami a dwie koleżaneczki się oburzyły. To był dramat. Uznałem, że może lepiej już milczeć i udawać ten ból głowy, modląc się aby szybko stąd s--------ć. Ten spoko typ przyłączył się do ich rozmowy i teraz tylko ja siedziałem cicho, pacyfikowany wzrokiem jaki mi co jakiś czas rzucali. Moja dziewczyna znowu próbowałą mnie wciągnąć i rzuciła coś w stylu 'no a X to też tak robi, opowiedz o tym'. Takie coś jest najgorsze, nagle wszyscy milkną i czekają że opowiesz fascynującą historyjkę, a ja wydukałem to i owo, nikt się nie zaśmiał, zapadła cisza a ja spociłem się jak Obelix.
@AnonimoweMirkoWyznania: dobrze się stało, że nie jesteście razem. Ja zachowuje się całkiem podobnie a mój różowy nie zawraca uwagi bo wie, że taki jestem i już. Chyba nawet cieszy ją, że nie jestem atencjuszem i nie pierdziele 3 po 3 o dupie marynie. Tak więc szukaj dalej i z fartem mireczku! ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°
@AnonimoweMirkoWyznania: jesteś introwertykiem, to normalne i jak laska tego nie akceptowała to lepiej dla Ciebie, że się rozstaliście. Mam tak samo. PS. Też nie jara mnie gra o tron i kluby. Czuję się jakbym czytała o sobie. ( ͡°͜ʖ͡°)
Co robicie, jak widzicie że ktoś się na ciebie patrzy?
Uśmiechacie się i podchodzicie zapytać się, czy się przypadkiem nie znacie24.0% (137)
Mówicie: "Chcesz wpierdol kurwa? Wiesz kim ja jestem? Nie mam pracy albo pracuję za 3 tyś złoty jestem kurwa KIMŚ. Jestem kimś kurwa."76.0% (433)
też tak robicie, że jak ktoś was w----i na wykop.pl to wchodzicie w jego profil, zostawiacie notatkę "śmieć" a potem minusujecie każdy jego komentarz? Ja to minusuję wszystko, nieważne czy typ ma 14/88 czy 9000 komentarzy, skrupulatnie minusuję każden jeden. Co k---a myślałeś, ze jak jesteś w neciku to jesteś bezpieczny, śmieciu? Wszędzie cię znajdę. Nawet nie wiesz skąd przyszedł cios. "Kurczę, napisałem taki mądry i świetnie uargumentowany komentarz i mam -1.
Dumni jesteście z siebie? Nocke spędziłem w celi w Kaer Morhen, w------i mnie z cechu i grozi mi od 6 miesięcy do 8 lat walczenia z utopcami w Velen. Przecież pisałem że to był żart. Dzięki, śmieszku p--------y.
Przed zgłoszenie mogłeś nadgorliwy baranie sprawdzić moje akta w Wielkiej Bibliotece , gdzie są informacje jak zależy mi na robocie na szlaku. K---a jego chędożona mać, zrobili ze mnie wyrzutka. Znowu. Nie dość, że
Wykop istnieje już ponad 10 lat. Przez ten czas społeczność stworzyła wiele dodatków pomagających korzystanie z tego portalu ze śmiesznymi obrazkami, zmyślonymi historyjkami i gównoburzami. Tutaj możecie znaleźć je prawie wszystkie, jednak sporo już jest nieaktualnych / nie działających na nowym wykopie itd. więc żeby zaoszczędzić co niektórym szukania postanowiłem, że zbiorę według mnie najlepsze i jednym zdaniem opiszę ich działanie.
Jednak to nie wszystko - poniżej znajduje się również spis najbardziej użytecznych narzędzi, aplikacji, metod komunikacji użytkowników poza stroną wykopu i wiele więcej.
Najpierw jednak zaopatrzmy się w pewne rozszerzenia do naszej przeglądarki, które będą niezbędne do zainstalowania większości dodatków. Są nimi:
Udawałem zwolennika KOD-u i weganizmu aby zaruchać. Piękna dziewczyna z innego kierunku studiów oczarowała mnie swoim wyglądem, wdziękiem i poczuciem humoru. Gdy w chłodny lutowy poranek zobaczyłem ją pierwszy raz na zajęciach to przysiągłem sobie, że zrobię wszystko aby ją posiąść. Od razu tak się ustawiłem, żeby usiąść obok niej, a że dopisując się na nasze zajęcia nikogo nie znała, to byłem pewny że mnie o coś zapyta. I faktycznie, spytała o
Mam do #rozdajo książkę "Sztuka podstępu" Kevin Mitnick, William L. Simon, wydanie II. Książka miała pójść jako prezent w #wykopoczta, ale osoba, która miała dostać, olała swoją paczkę i dostałem nową osobę. Dlatego też planuję dać tę książkę jednej z osób, która: 1. Zaplusuje ten wpis 2. Posiada konto nie tylko do plusowania wpisów od rozdawania 3. Nie jest na
@MorDrakka: jedna z nielicznych książek, które przeczytałem w życiu z własnej woli ;). W może to była wola Mitnicka? ( ͡°͜ʖ͡°) Tak czy siak plusuję, bo pożyczałem wtedy od kumpla, a chciałbym ją sobie odświeżyć :).