Wstalem 5:50 rano, w pracy bylem na 7:00, pociagnalem troche kabli, pomontowalem swiatla, podpialem LEDy, pogialem troche rurek i ups, zrobila sie 1:10 w nocy. Dochodzi 3:00, na 9 rano znowu do tej katorzni u tyrana.
Dobra Mireczki, bo sam nie wiem. Google Pixel 5" + case + screen protector za 333$. Co prawda refurbished, ale moj GS5 juz pada powoli i musze zmienic telefon. Brac?