Jakiś czas temu wrzucałem tutaj efekt pracy mojego ulubionego zegarmistrza - Pana Janusza Bilickiego (Poznań, ul. Sienkiewicza) Dziś odebrałem od niego kolejne cudeńko - zegarek kieszonkowy, według jego słów z okolic 1900 roku. Za pełną renowację, czyszczenie, przymocowanie odpadającego "dekielka" - 450zł. Warto było? Więcej zdjęć (zarówno aktualnych, jak i tych sprzed naprawy) w komentarzu.
Jakiś czas temu oddałem zegarek dziadka znaleziony głęboko w szufladzie do naprawy. Właśnie odebrałem go od zegarmistrza i chwalę się efektami jego pracy (。◕‿‿◕。)
Okazało się, że jakimś sposobem do środka dostała się kiedyś woda i środek był dość mocno zardzewiały. Zegarmistrz całkowicie rozebrał mechanizm, oczyścił wszystko, poskładał, wyregulował, wypolerował. Za całość skasował mnie 300zł. Sami oceńcie, czy warto było ratować takie cacuszko.
To ja tylko się pochwalę kolekcją, którą pokazał mi mój tata. Nic nadzwyczajnego i super-markowego, ale kilka sztuk odziedziczonych po dziadkach, pradziadkach itd. Teraz przyjdzie czas powolutku je remontować i przywracać im dawny blask. Jaram się, że pomogę zadbać o takie rodzinne pamiątki.
@mgr_rybak w tej chwili nie słyszę, żeby coś się obracało ale ze 20 lat leżał w szufladzie nieruszany, więc może coś się zastało. W tygodniu zaniosę do majstra, więc może coś się dowiem. Wołać?
Teraz zobaczyłem, że na kopercie są rysy, jakby ktoś chciał go na siłę otwierać. Nie zdziwił bym się, gdyby mój dziadek wpadł na pomysł "zajrzę, może uda mi się naprawić", po czym #!$%@?ł bardziej, zamknął i odłożył na
no, to dziś byłem u Pana Majstra. Dowiedziałem się co następuje:
1. Zegarek kieszonkowy z drugiego rzędu, zamykany jest z 1896r. Bardzo nowoczesny i ekstrawagancki jak na tamte czasy. Robiony w Genewie. Porządna robota. Doprowadzenie go do stanu "igła" będzie około 800zł. Poczeka więc do kolejnej wypłaty, ale na pewno go wyremontuję. 2. Zegarek kieszonkowy z pierwszego rzędu, to lata 80-90 XIXw. Też porządna robota, klasyk z
Skoro tyle osób mówi, że nie chce walczyć, nic nie otrzymało od państwa, które jest dla nich tylko obciążeniem, to czemu nie zrzekniecie się obywatelstwa, nie wyjedziecie gdzieś, gdzie Wam będzie lepiej?
Też rozumiem, że nie każdy musi chcieć walczyć, siedzieć w okopie itd, ale moim zdaniem to jest trochę na zasadzie praw i obowiązków. Mam w tym kraju jakieś prawa, korzystam
@Chrzaszczu: Wszystko pieknie, ale fajnie pominales wszystko, czego rządzący nie robią dla młodych mężczyzn, których to dotyczy. I właśnie to są główne przyczyny, dla których Mirki nie chcą bronić takiego kraju. Pycha rządzących, grube afery zamiatane pod dywan, wpieprzanie wszędzie kościoła, rozdawanie hajsu, gdzie się da, ceny mieszkań, ceny paliwa, ceny jedzenia. Ci młodzi mężczyźni, których dotyczy ta sprawa, sa najbardziej ruchani przez ten kraj, a ty od nich wymagasz, żeby
Siema! Kumpel mojej siostry zmaga się z rakiem i niestety sytuacja życiowa zmusiła go do założenia zbiórki. Bez tego, nie będzie w stanie kontynuować walki z chorobą, której NFZ, mimo wielu starań nie dał rady zdiagnozować przez 17 lat.
Rzućcie proszę okiem na opis zbiórki, przeczytajcie historię chłopa, bo to aż nóż w kieszeni się otwiera patrząc na skrajną niekompetencję lekarzy. Facet miał w życiu pecha, ale może damy radę pomóc mu
@ChosennOne: no jak widzisz w opisie zbiórki. Od lat szukał powodów swoich dolegliwości i wmawiano mu, że to co innego, że do drobiazgi i leczono objawy zamiast szukać przyczyn
@mojnicknawykopie: nie chcesz, nie dorzucaj, przecież nie zmuszam. Twoja wola. Ja nimi wszystko mając też w rodzinie osobę, która zmarła na raka i codziennie zmagała się z przewlekłym, ogromnym bólem, widząc jak z niecierpliwością patrzyła na zegarek czekając na toż kiedy będzie mogła wziąć kolejną dawkę leków które choć na chwilę ulżą w cierpieniu zacząłem inaczej na to patrzeć. To tylko człowiek.
Hej, Mirki i Mirabelki spod tagów #antyki #renowacja #starocie Mam sobie stary, przedwojenny młynek do kawy który jest w mojej rodzinie od zawsze. Do dziś wiernie służy, ale te wszystkie lata dość mocno odcisnęły się na jego wyglądzie. Jest to młynek taki, jak w poniższym linku
@Chrzaszczu: Po pierwsze Twój młynek jest w dobrym i oryginalnym stanie. Po co więc kombinować? Wystarczy usunąć brud, a to zrobisz szmatką i płynem do naczyń nawet (tzn. nie wiem czy stał w kuchni jest oblepiony tłuszczem czy nie. Odnawia się rzeczy zniszczone. Po drugie nie znasz się na tym więc sobie odpuść. A specjalista będzie Cię kosztował tyle co drugi taki młynek. W ostateczności możesz jedynie zabezpieczyć drewno jakimś woskiem
Dawno temu, miałem okazję kilka razy pojechać do Rosji i poznać cudownych ludzi, którzy byli w moim wieku (ok 18-20lat). Od dawna nie mailem z nimi kontaktu, ale postanowiłem napisać i dopytać się jak to wygląda.
Chcielibyście czegoś dowiedzieć się od Rosjanki, która nie ma spranej głowy? #rosja #ukraina #wojna #propaganda
Cześć! Szukam w #poznan miejsca, gdzie stacjonarnie kupię klasyczne żyletki do maszynki do golenia. Chciałbym spróbować żyletek innej marki, niż jedyna dostępna w hebe, a nie opłaca mi się kupować w internecie produktu wartego 5zł i płacić 8 za przesyłkę. Wiecie może, gdzie stacjonarnie coś takiego dorwę? #golenie #zarost
@Chrzaszczu: Na allegro czy facetaria kupisz zestawy testowe po 5 żyletek kilku firm. Już 8zł odżałuj bo jak znam życie to znajdziesz może jakiś sklep na drugim końcu poznania i na paliwo więcej wydasz. Sam mieszkam pod Poznaniem ale nie kojarzę bym w Poznaniu czy okolicy gdzieś widział taki typowy sklep. W Rossmanie dostaniesz jakieś Isany, w kiosku może Polsilvery jak się fartnie, a tak to może być ciężko. ( ͡
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: @oleander93: @TenTyp201: No i bardzo dziękuję! Czytając wybiórcze wpisy na tagu zastanawiałem.sie, czy już kupować bilet do Rumunii, czy raczej nie zdążę i pozostanie mi sięgnąć książeczkę wojskową ( ͡°͜ʖ͡°)