Wpis z mikrobloga

Zastanawia mnie w sumie jedna rzecz związana z #obowiazkowecwiczeniawojskowe .

Skoro tyle osób mówi, że nie chce walczyć, nic nie otrzymało od państwa, które jest dla nich tylko obciążeniem, to czemu nie zrzekniecie się obywatelstwa, nie wyjedziecie gdzieś, gdzie Wam będzie lepiej?

Też rozumiem, że nie każdy musi chcieć walczyć, siedzieć w okopie itd, ale moim zdaniem to jest trochę na zasadzie praw i obowiązków. Mam w tym kraju jakieś prawa, korzystam z nich w czasie pokoju, ale w czasie zagrożenia spełniam swój obowiązek.

Jeśli nie chcesz tego robić, jeśli nie czujesz, żeby to był Twój obowiązek, może po prostu zrzekniecie się go? Skoro jak sami mówicie, nic od tego państwa nie macie, to żadna strata dla Was, a i problem ćwiczeń i obowiązków w razie W sam się rozwiąże.

Rzadko tu się udzielam, rzadko coś piszę, ale po prostu zastanawia mnie ta cała panika, brak logiki w działaniu i jakiś dziwny relatywizm (jak mi dają, to okej, jak ja mam coś zrobić, to państwo opresyjne). Sam też jestem daleki od pchania się na pierwszą linię, ale jestem w stanie pojąć, że jak coś dostaję (edukację, drogi, bezpieczne granice), to samo płacenie podatków czasem nie wystarczy.

Zapraszam do kulturalnej dyskusji.
  • 26
@JoeGlodomor: Dlatego mówię o zrzeczeniu się obywatelstwa. Nie chcesz spełniać obowiązków? To nie korzystaj z praw i przywilejów. Jedno jest moim zdaniem powiązane z drugim.

Faktycznie, może zbyt mocny skrót myślowy. Powinno być:
"Jeśli nie chcesz tego robić, jeśli nie czujesz, żeby to był Twój obowiązek, może po prostu zrzekniecie się obywatelstwa?"
@JoeGlodomor: Wiem, co miałem na myśli, poprawiłem się. Chciałem podjąć dyskusję na temat całego pomysłu, idei, a nie poszczególnych zdań i ich konstrukcji.

Wydaje mi się, że swoją myśl, wyraziłem dość jasno w swoim wpisie.
@Chrzaszczu: Wszystko pieknie, ale fajnie pominales wszystko, czego rządzący nie robią dla młodych mężczyzn, których to dotyczy. I właśnie to są główne przyczyny, dla których Mirki nie chcą bronić takiego kraju. Pycha rządzących, grube afery zamiatane pod dywan, wpieprzanie wszędzie kościoła, rozdawanie hajsu, gdzie się da, ceny mieszkań, ceny paliwa, ceny jedzenia. Ci młodzi mężczyźni, których dotyczy ta sprawa, sa najbardziej ruchani przez ten kraj, a ty od nich wymagasz, żeby
@Chrzaszczu: ale czytałeś to w ogóle? Bo spotkałem na Mirko informacje że prezydent musi wyrazić zgodę Ci na to, i tutaj też jest taka informacja, więc nie jest to zależne od Ciebie
Pytanie jak duduś to podpisuje czy z automatu czy nie

Utrata obywatelstwa polskiego następuje po upływie 30 dni od daty wydania postanowienia Prezydenta w tej sprawie lub w terminie krótszym, jeżeli Prezydent tak zadecyduje (art. 49 ust. 2 i
@SrebrnySurfer: Kurczę, serio chciałem rozmawiać na poziomie, a nie cisnąć sobie po nickach ( ͡° ʖ̯ ͡°).

Nie czuję się robactwem.

zostaje Ci honor i duma, że broniłeś kraju, który kopie cię w potylicę na każdym kroku


Tak, mam Polsce wiele do zarzucenia, ale wiele też jej zawdzięczam. Jeśli Ty czujesz się kopany i poniżany - pomysł na rozwiązanie tego podałem we wpisie. Rozwiązujesz dwa problemy za
@Chrzaszczu: Problem w tym, że komunikacja w tej sprawie nie istnieje. To nie jest sytuacja na zasadzie "albo idziesz pan, albo nie idziesz pan". Faceci znajdują się w przeróżnych sytuacjach. Płacą za mieszkanie, opiekują się kimś lub po prostu są innej orientacji i na takich ćwiczeniach byliby zjedzeni żywcem.

Cała sytuacja jest podobna do tej z zamykaniem restauracji w czasie pandemii. Założenia teoretycznie dobre, ale egzekwowanie i komunikacja fatalne. Decyzje wydawane
@PituPitu0: Okej, ten argument jestem w stanie zrozumieć. Faktycznie, komunikacja tego i sposób zarządzenia pozostawia (bardzo delikatnie mówiąc) wiele do życzenia.

Sądzisz w takim razie, że jaśniejsze, czytelniejsze sformułowanie zapisów, zasad, bardziej przejrzysta komunikacja i sposób "doboru" osób do przeszkolenia rozwiązałyby problem?

O ostatnich dwóch latach to nawet nie ma co mówić, bo to festiwal #!$%@?, samowolki rządzących i nierówności, ale czy to coś zmienia? Tak jak pisałem wyżej, dla mnie
@Chrzaszczu:

1. Nie można się zrzec polskiego obywatelstwa
2. Ja już wypełniam swoje obowiązki płacąc uczciwie co miesiąc podatki i wykazując wszystkie dochody - niby kto inny opłaca mi te "prawa"?

To chyba w zasadzie wyczerpuje temat ʕʔ
Myślę jednak, że aferę można by kręcić dopiero, jak faktycznie zabroniono by wyjazdów, masowo blokowano zrzeczenie obywatelstwa itp. Chodzi mi o to, że zamiast krzyczeć w internecie jak to jest się pokrzywdzonym - możesz po prostu wykonać krok prawny, który Cię od tego odsunie.


@Chrzaszczu: mam jeden dobry argument za tym abyśmy pokrzyczeli nawet dwa
Jeden to to że takich prostestow mężczyzn jest mało, i że jak się zorganizuje lepiej to
@SrebrnySurfer: Kurczę, serio chciałem rozmawiać na poziomie, a nie cisnąć sobie po nickach ( ͡° ʖ̯ ͡°).

Nie czuję się robactwem.

zostaje Ci honor i duma, że broniłeś kraju, który kopie cię w potylicę na każdym kroku

Tak, mam Polsce wiele do zarzucenia, ale wiele też jej zawdzięczam. Jeśli Ty czujesz się kopany i poniżany - pomysł na rozwiązanie tego podałem we wpisie. Rozwiązujesz dwa problemy za
@powaznyczlowiek: Tak, rozumiem, że podatki są jednym z obowiązków i państwo nie ma własnych pieniędzy, i że to idzie z naszej kasy, ale są rzeczy, których za pieniądze się nie kupi. Moim zdaniem obowiązek służby wojskowej jest cholernie ciężki i niepożądany, ale to trochę jedna z ostatnich desek ratunku państwa w kryzysowej sytuacji. No ale rozumiem też Twój punkt widzenia.

@interpenetrate: Okej, czyli Twoim zdaniem te ćwiczenia to po prostu
@Chrzaszczu: ale my nie mamy obecnie żadnej kryzysowej sytuacji. Chcą szkolić ludzi? To się w zasadzie chwali, ale niech te szkolenia będą
- dobrowolne
- albo po godzinach
- albo dobrze płatne
- albo w ramach edukacji
- albo w ramach jakiegoś "czynu społecznego" raz na jakiś czas

Da się to zrobić na 100 tysięcy sposobów ale oni wybrali zamknięcie chłopa w jednostce na miesiąc z częściową wypłatą i obowiązkiem prawnym
Okej, czyli Twoim zdaniem te ćwiczenia to po prostu kropla, która przelała czarę goryczy i chodzi ogólnie o całokształt, a nie stricte o służbę wojskową? Dobrze rozumiem, że według Ciebie tu raczej rozchodzi się o sposób traktowania obywateli przez rządzących, a nie po prostu o szkolenie?


@Chrzaszczu: Jeżeli byłoby faktycznie tak - że bez tego protestu - powstało by coś takiego jak te obowiązkowe ćwiczenia i przysięga i cały ten burdel
Skoro tyle osób mówi, że nie chce walczyć, nic nie otrzymało od państwa, które jest dla nich tylko obciążeniem, to czemu nie zrzekniecie się obywatelstwa, nie wyjedziecie gdzieś, gdzie Wam będzie lepiej?


@Chrzaszczu: By mieć jakąkolwiek szansę na zrzeknięcie się obywatelstwa, to trzeba mieć najpierw inne obywatelstwo, co uniemożliwia to prawie wszystkim.
Nie da się zrzeknąć obywatelstwa, jeśli masz tylko jedno.
Jeśli masz podwójne obywatelstwo, to nadal zgoda jest zależna od
@powaznyczlowiek: Dobra, czyli zaczynam rozumieć, że chodzi Ci o kwestię formy, a nie treści?

ale my nie mamy obecnie żadnej kryzysowej sytuacji

z drugiej strony to Polska to czego ja oczekuje. Tu się nie planuje rzeczy na lata

A nie sądzisz, że takie szkolenie właśnie jest działaniem na zapas, do przodu, a nie na ostatnią chwilę? Tak wiem, że forma jest zła, ale co sądzisz o samej treści, czyli przygotowaniu społeczeństwa