Chmurka98 via Wykop
Jeśli wielu panów tak oburza się na zmianę definicji gwałtu, która w prawdzie nie jest zmianą a jedynie uściśleniem przepisu to strach pomyśleć co mają tacy ludzie w głowach. Rozumieć przez to można, że przed dopisaniem tej „zmiany” nie zważali na słowny sprzeciw ? Nie do pojęcia jest, że cywilizowany człowiek nie ma wyobraźni, że w korekcie definicji nie chodzi o pisemna zgodę albo posiadanie świadków na zgodę, chodzi jedynie o uściślenie,
