Biorąc pod uwagę jak pdf się przejmuje komentarzami w necie, a tym bardziej czyta wykop to psycha mu dzisiaj nie dojedzie i będzie musiał zastosować łupież szatana i dużo alko XD #famemma
W sumie smieszniej byloby gdyby nawciskała grubemu farmozonów,on by podjarany wypuscil film myslac ze r------ł, a tu pare minut pozniej sie odpala dziad leśny z moniką obok i mają z niego bekę xD #famemma
Nie oszukujmy sie, jesli szykowana jest antycloutowa ofensywa ze strony grubasa to specjalnie wypuści ten szajs rownolegle z rozpoczęciem dzisiejszej konfy,dlatego sprawdzam nastroje na tagu #famemma
@pevka masa streamerów tez na pewno bedzie oglądać + nie zdziwię się jak jeszcze dzisiaj się wardega odpali i będzie na bieżąco weryfikować te jego farmazony xd
Jezu Chryste, PRIME chce zrobić walkę Taazy vs Pasternak, trafiła im się szczęśliwie potencjalna gwiazda FF to zamiast prowadzić mu powoli karierę i rzucać leszczy na pożarcie robią takie coś Nie wiem kto tam odpowiada za match making ale oficjalnie zwracam się do prezesa Prime, że zrobię wam to lepiej za wpis do CV i 10 złotych #famemma
@Dezyderiosh abstrahując że Pasternak to największy zamulacz z tych wszystkich sportowców we freakach to imo na plus że dają mu kozaków. Jaki sens maja jego walki z jakimiś puszbarberami czy innym Hecmanem jak wiadomo że wygra. Na budowanie jego kariery szkoda czasu bo i tak go pewnie po kotrakcie fame będzie chciało powinac
Nienawidzę września. Mimo, że szkołę mam już dawno za sobą to jak przychodzi wrzesień dopada mnie niepokój związany z powrotem dzieci do szkoły. Coorwa jak tylko sobie przypomnę męczarnie z tymi starymi sfrustrowanymi babami wyżywającymi się na uczniach, darcie mordy jak uczeń czegoś nie wie, to aż mnie skręca w środku. Późniejsze lata szkoły przypominają mi julki wyśmiewające chłopa tylko dlatego, że jest brzydki, albo w ich rozumowaniu dziwny. Ostatecznie wrzesień i powrót do szkoły przypomina mi moje zmarnowane życie i zmarnowane szanse. Ponad siedem lat od skończenia szkoły, ludzie ze szkoły osiągnęli jakieś wykształcenie, mają osiągnięcia zawodowe, a ja dalej jestem nikim. Śmieciem rozdeptanym na chodniku. Jakbym miał chociaż resztki siły żeby wyjechać gdzieś daleko i odciąć się od przeszłości może byłoby mi łatwiej funkcjonować.
Powrót dzieci do szkół to też utrudnienie czysto prozaiczne jak przeładowane autobusy. Całe lato można było jeździć do roboty i z roboty praktycznie pustym autobusem. A teraz? A teraz trzeba się tłoczyć w autobusie jak w wagonie bydlęcym, albo jakimś metrze tokijskim odzierającym człowieka z resztek godności i przestrzeni osobistej, a przecież to tylko zadupie gdzieś w Polsce B.