Pamietacie co mowil Ceglowka w "Snatchu"??? Albo jak zginal Verger w Hanibalu??? No to juz wiecie ze nigdy ale to przenigdy nie nalezy zadzierac ze swinami!!! ( ͡º͜ʖ͡º) Dzisaj w #podrugiejstroniebajora opowiem wam jak poldzikie swinie terroryzowaly XIX wieczny Nowy Jork ratujac go jednoczesnie przed zalewem smieci.
Jest XIX wiek. Do Ameryki nie dotarly jeszcze takie lewackie pomysly jak sluzby komunalne ktore zbieraja i wywoza smieci czy publiczna kanalizacja. Bogatsi kaza wynosic sluzbie swoje smieci i odchody z rezydencji na sasiadujace ulice... a biedniejsi tradycyjnie wyrzucaja odpadki za okno, fundujac tez czasami
Eh różowe paski to chyba mają genetycznie #logikarozowychpaskow . Pod oknem płacz #rozowypasek lvl 3. Wybiega #rozowypasek lvl 30, pewnie matka. - Co się stało? - Łeee, łeee chłopaki.. Łeee, Obok stoi #niebieskiepaski x2 lvl 8-10 - O wy małe gnoje, coście jej zrobili. Zaraz po wasze matki pójdę. - My tylko się odsuwaliśmy jak rzucała kamieniami, a później jak nie mogła dorzucić to
Czy jesteś za posyłaniem 6-ciolatków do Lasów Państwowych i pozostawieniem ich tam, aż do osiągnięcia wcześniejszego wieku emerytalnego? #heheszki #referendum
Tak działa polska "mafia" - jedno wielkie #j--------e
Jestem współwłaścicielem gruntów leśnych po dziadku jeszcze jak spadek dzielili. Dostałem pismo z administracji, że podpalone zostały moje tereny i mam to posprzątać, a jak nie - to zrobi to najęta ekipa. Pojechałem i patrze... zgliszcza, znalazły się nawet niedopalone opony - aha. Idę do administracji i mówię, że spoko luz, że to posprzątam ze szwagrem. Ci nagle k--------y, że nie dadzą mi na
#truestory Parę lat temu pracowałem wakacyjnie truskawkowo w Anglii. Raz w tygodniu szefowa organizowała nam dojazd do Tesco, bo na tej wsi truskawkowej sklepu nie było. No i robiliśmy zakupy na cały łik - kosz pełny, tysiąc milionów funtów wydane. No i razu pewnego zakupy zrobione tylko się rachunek nie zgadza bo za mało wydane. Konsternacja. Paczcie, nie nabił nam kasjer jeden całego kartonu Strong bow... No i co my
@amoook: ja ostatnio zrobiłem taki mega przekręt. Kupowałem w Castoramie pędzel i korytko i Pani zamiast to nabić, nabiła 2 x pędzel. CZAICIE? 2 RAZY PĘDZEL! 4 zł profitu i wiecie co zrobiłem?
@Majkel_: Widzisz co to p--o robi ci z mózgu? Poza tym browarem świat dla ciebie nie istnieje. To tylko butelka p----------o browara, a ty zachowujesz się tak, jakbym krzywdził twoją matkę. Idę się odlać, bo nie chcę na to patrzeć.
Siedzę w pracy, projekty porobione, szef pojechał, za dużo ludzi w biurze więc głupio wyciągać książkę, więc może wróćmy na chwilę do Azji... Był już opisany sport i wielkie zwycięstwa, skupmy się tym razem na czymś przyziemnym, bliższym każdemu z nas, mianowicie na alkoholu. Wiem, wiem temat wałkowany setki razy ale nie w przypadku kiedy pijesz z 10latkami wódę... a przynajmniej fizycznie uwarunkowanymi do picia alkoholu 10latkami. Tajwańczycy jak i większość Azjatów ma problem z enzymem odpowiedzialnym za detoksykacje mocnych trunków (tutaj jakiś chemik albo biolog mógłby uzupełnić te informację o szczegółowy opis) przez co imprezy z nimi przybierają najdziwniejszy obrót jaki można sobie wyobrazić. Sam nie jestem jakimś konkretnym opojem, raczej w kulminacyjnym momencie żegnam się po angielsku, a potem budzę w domu na losowym meblu po przejściu na piechotę połowy miasta, niż jako główny watażka spijam cały a-----l i bełkoczę do obcych Karyn do białego rana. Nadmieniam, bo trzeba wiedzieć, że nawet z takim średniakiem nasi wschodni przyjaciele wypadają bardzo słabo, o czym zaraz się dowiecie.
Mój #rozowypasek chciał założyć sobie konto w mBanku, zapytał więc swojej siostry gdzie jest jakaś placówka. Siostra powiedziała jej, że na rogu ulicy Żeromskiego i Focha. #rozowypasek żeby się upewnić zadzwonił do koleżanki: "Tak, tak mBank jest na rogu Żeromskiego i Focha, wiem na pewno moja siostra tam pracowała."
Przychodzi do domu, no i pytam jej czy udało się założyć konto.
@serczi: Kiedyś stojąc w kolejce w banku niechcący byłem świadkiem takiej oto sytuacji. Dwa różowe (prawdopodobnie matka z córką) próbowały załatwić coś związanego z kredytem. Po ok 10 min rozmów i wbijania czegoś na klawiaturze, pracownica oznajmiła, iż nie może znaleźć klienta o takim imieniu i nazwisku (chodziło o córkę). Oczywiście hurr durr, jak to przecież konto długo, a kredyt spory. Po chwili namysłu pracownica poprosiła różowego o kartę płatniczą. P - pracownica, R - różowy,
P - ale ta karta jest z banku Peako SA R - no dokładnie P - a my znajdujemy się w placówce banku
Zrobione w 1967 roku zdjęcie zatytułowane "Pocałunek życia" przedstawia pracownika firmy energetycznej J.D. Thompsona udzielającego pomocy metodą usta-usta swojemu koledze z pracy Randallowi G. Championowi po tym, jak ten drugi stracił przytomność po kontakcie z liniami niskiego napięcia. Przeprowadzali oni rutynowe prace wysokościowe, gdy Champion przypadkiem musnął linie niskiego napięcia na samym szczycie słupa energetycznego. Uprząż zapobiegła upadkowi, a Thompson, który pomagał mu od spodu, mógł szybko udzielić mu
@DecibelHS: to prawda, żyjemy w przepięknym kraju - szkoda tylko, że niewiele osób potrafi to docenić a oprócz tego coraz więcej pieprzonych głąbów wywożących śmieci do lasów, wrzucających do jezior itp. Smutne to ( ͡°ʖ̯͡°)
A czy TY zagłosowałeś dziś na Aleksandra Dobę? Jedynego Polaka nominowanego do tytułu Podróżnika Roku National Geographic? Można to zrobić klikając tutaj raz dziennie.
Czym zasłynął Olek? Przede wszystkim tym, że samotnie przepłynął Atlantyk kajakiem. Bez żadnych silników czy wspomagań, tylko za pomocą siły swoich mięśni!
Miałem okazję poznać chwilę Olka bo moja mamłe czasem chodzi z nim i znajomymi na kijki, spacery i inne takie. Pozytywny gość, fajnie by było gdyby wygrał.
Przychodzi Putin do wróżki i pyta co jego i Rosję czeka w 2015 roku. A wróżka na to że będzie wojna z Polską... Nudy, nudy - odpowiada Putin. To Ty mi więc lepiej powiedz po ile będzie w grudniu euro w Moskwie? A po 5 złotych - odpowiada wróżka .